Po emocjonującej dogrywce przyszła natomiast pora na wielką imprezę. Oranje bawili się w pubach i śpiewali na karaoke w centrum miasta. Zabawa skończyła się nad ranem, bo mecz jest dopiero o godzinie 18. Pytanie, czy po spotkaniu też będą świętować, a może zapijać smutki po porażce?