Nietypowy sponsor na pokładzie
Borussia Dortmund, piąty klub Bundesligi minionego sezonu, zyskał wsparcie, którego mało kto się spodziewał. "Rheinmetall", gigant zbrojeniowy z Niemiec, został oficjalnym sponsorem drużyny. To partnerstwo, ogłoszone przez "Kickera", ma obowiązywać przez najbliższe trzy lata, z opcją rocznych wpłat w przedziale od 1 do 9 milionów euro.
Choć logo firmy nie znajdzie się na strojach zawodników, to będzie widoczne na billboardach na stadionie BVB – Signal Iduna Park. To z pewnością nowy rozdział dla klubu, który staje przed szansą wykorzystania środków z nowego źródła na dalszy rozwój i wzmocnienie pozycji na arenie międzynarodowej.
Finał Ligi Mistrzów oczami trenera
W obliczu zbliżającego się finału Ligi Mistrzów, gdzie Borussia Dortmund zmierzy się z Realem Madryt, trener Edin Terzić wyraża przekonanie o sile i możliwościach swojego zespołu.

"Możemy osiągnąć coś wielkiego. Skupiamy się na sobotnim meczu i przygotowujemy się do niego najlepiej, jak potrafimy"
– mówi Terzić.
Dodał również:
"Naszym celem jest wygranie Ligi Mistrzów. Aby to osiągnąć, musimy pokonać mistrza. Wszystko jest możliwe w jednej grze. W sobotę chcemy przełamać passę Realu Madryt".
Te słowa pokazują determinację i gotowość drużyny do stawienia czoła wyzwaniu, jakim jest pokonanie wielokrotnego zwycięzcy tych prestiżowych rozgrywek.
Real Madryt – hegemon Ligi Mistrzów
Real Madryt to klub, który niejednokrotnie udowodnił swoją dominację w Lidze Mistrzów, zdobywając trofeum aż 14 razy. Jego imponująca passa zwycięstw w ostatnich finałach tylko podkreśla, z jak poważnym przeciwnikiem będzie musiała mierzyć się Borussia Dortmund. Z drugiej strony, niemiecki klub ma na swoim koncie jeden triumf w tych rozgrywkach – w roku 1997, co może być dodatkową motywacją do pokazania na boisku pełni swoich możliwości.
Przed nami mecz, który może przynieść wiele emocji i niezapomnianych momentów. Połączenie sportowej rywalizacji z nowymi możliwościami finansowymi dzięki współpracy z "Rheinmetall" może otworzyć Borussii Dortmund drzwi do nowych sukcesów. Czy jednak nietypowy wybór sponsora będzie miał wpływ na wizerunek klubu? Tego dowiemy się w najbliższej przyszłości.
