Bałkańskie derby na Zawiszy, czyli Serbia – Macedonia!

We wtorek o godz. 18.00 drugi mecz grupy B Euro U-21 na stadionie na Gdańskiej.

Mecz zapowiada się ciekawie, w końcu to derby Bałkanów! I „być, albo nie być” dla obu ekip na tym turnieju.

Jeszcze przed pierwszym meczem z Hiszpanią kapitan Macedończyków David Babunski, zawodnik japońskiego Yokohama Marinos, mówił, że dla jego reprezentacji występ na Euro U21 jest historycznym sukcesem, który napawa dumą tysiące kibiców w tym kraju.

I nawet ta porażka 0:5 nie zmieniła ich nastawienia. W starciu z jednym z faworytów turnieju nie ograniczali się tylko do obrony, ale też odważnie szukali swoich szans w ofensywie (24 strzały, ponad dwa razy więcej niż Hiszpanie).

- Mimo niekorzystnego wyniku, nie musimy się wstydzić naszej postawy, zwłaszcza w pierwszej połowie. Udowodniliśmy, że potrafimy prowadzić grę i utrzymywać się przy piłce, grając nawet przeciwko takiemu rywalowi - ocenia Babunski.

A co kapitan Macedończyków myśli o meczu z Serbią?

- Na takim turnieju każdy mecz, punkty i zagranie na boisku są bardzo istotne. Musimy wyjść na boisko z pomysłem na grę, zagrać w naszym stylu i zrobić wszystko, by wygrać.

Serbowie przegrali z Portugalią 0:2, ale gdyby wykorzystali swoje okazje strzeleckie, to kto wie? Przegranych chwalił trener zwycięzców Rui Jorge.

- Wiedzieliśmy, że musimy zagrać dobrze w obronie, bo Serbia posiada wartościowych zawodników z przodu. To, że zachowaliśmy czyste konto uważam za nasz sukces. W drugiej połowie, dzięki strzelonej bramce, mogliśmy się cofnąć i grać z kontrataku.

- Robiliśmy wszystko, żeby zremisować to spotkanie. Portugalia to jednak bardzo dobry zespół i strzelili nam drugiego gola po bardzo dobrej akcji. Szkoda niewykorzystanych szans, możemy tylko pogratulować naszemu rywalowi. My poszukamy trzech punktów w kolejnym meczu - mówił Nenad Lalatović, trener Serbów, którzy są rezydentami w Bydgoszczy.

Kapitan Serbów Uros Djurdjević odważnie deklarował po meczu z Portugalią:

– Nie załamujemy się po pierwszej porażce. Nadal jesteśmy w grze, a jeśli wygramy z Macedonią, to z Hiszpanią zagramy mecz o wyjście z grupy.

Bramkarze

Igor Aleksovski (24.02.1995, Vardar Skopje)
Damjan Siskovski (18.03.1995, Rabotnicki Skopje)
Filip Ilic (26.01.1997, Gandzasar Kapan)

Obrońcy
Jovan Popzlatanov (06.07.1996, Pelister Bitola)
Visar Musliu (13.11.1994, Renova Dzepciste)
Gjoko Zajkov (10.02.1995, Charleroi)
Aleksa Amanovic (24.10.1996, Javor-Matis Ivanjica)
Darko Velkoski (21.06.1995, Vardar Skopje)
Egzon Bejtulai (07.01.1994, Shkendija Tetovo)
Besir Demiri (01.08.1994, Vardar Skopje)
Mevlan Murati (05.04.1994, Shkendija Tetovo)

Pomocnicy

Elijf Elmas (27.09.1999, Rabotnicki Skopje)
Enis Bardi (02.07.1995, Ujpest)
Boban Nikolov (28.07.1994, Vardar Skopje)
David Babunski (01,03.1994, Yokohama)
Daniel Avramovski (20.02.1995, Olimpija Ljubljana)
Kire Markoski (20.02.1995, Rabotnicki Skopje)
Tihomir Kostadinov (04.03.1996, Zlate Moravce)
Nikola Gjorgjev (22.08.1997, Grasshopper Zurych)

Napastnicy

Marjan Radeski (10.02.1995, Shkendija Tetovo)
Petar Petkovski (03.01.1997, Vardar Skopje)
Viktor Angelov (27.03.1994, Ujpest)
Filip Pivkovski (31.01.1994, Landskrona BoIS)

Trener: Blagoja Milevski.

Serbia - Macedonia (godz. 18.00, transmisja Polsat Sport, Bydgoszcz).

Hiszpania - Portugalia (godz. 20.45, transmisja Polsat Sport, Gdynia).