To było niezwykłe wydarzenie, dla którego w sobotni wieczór na Wyspę Młyńską tłumnie ściągali fani nie tylko z Bydgoszczy. Ozdobą i podsumowaniem tegorocznych Drums Fuzji był koncert fińskiego kwartetu Apocalyptica z legendarnym, granym już od 22 lat z oszałamiającym powodzeniem na całym świecie, projektem "Apocalyptica Plays Metallica by Four Cellos". "Jesteśmy z Finlandii i gramy na pier... wiolonczelach metal" - przedstawił zespół jego frontman, blondwłosy Eicca Toppinen, wzbudzając rozbawienie publiczności, która dzielnie zniosła pod gołym niebem poprzedzającą koncert ulewę właśnie dla swoich skandynawskich idoli.
"Jesteśmy z Finlandii i gramy na pier... wiolonczelach metal" - przedstawił zespół jego frontman, blondwłosy Eicca Toppinen
Rzeczywiście, projekt to niezwykły, energią i pasją zaprzeczający obiegowej opinii o chłodzie i zdystansowaniu Skandynawów, wprowadzający na scenę... piekło
(swoją drogą, sąsiedztwo katedry i kurii dodawało wydarzeniu dodatkowego... smaku?). Eicca Toppinen, Paavo Lötjönen i Perttu Kivilaakso są wszechstronnie, klasycznie wykształceni muzycznie. Wiolonczeliści ukończyli prestiżową Akademię Sibeliusa w Helsinkach (występujący w Bydgoszczy mimo grypy Kivilaakso tuż po ukończeniu 18. roku życia i wygraniu konkursu wiolonczelowego, zapewnił sobie dożywotnie miejsce w Filharmonii Helsińskiej).
Apocalyptica dała czadu na koncercie Wyspie Młyńskiej i zagr...
Światowy rozgłos zapewniło im jednak nagranie płyty z wiolonczelowymi aranżacjami heavymetalowych utworów Metalliki. Sprzedali tych płyt ponad milion i od 1996 roku podróżują z tym repertuarem po świecie, mimo że oczywiście w dorobku mają kilka płyt z własnym repertuarem.
W Bydgoszczy pojawili się tuż po metalowym festiwalu w Pilźnie, prezentując klasyczną setlistę, rozpoczynającą się "Enter Sandman" i "Master of Puppets". Od "Fade to Black" dołączył do zespołu
"najbardziej szalony fiński perkusista",
Mikko Sirén, do zestawu perkusyjnego dołączając nawet... kankę. Kiedy w programie głównym zabrakło "Nothing Else Matters", nie było wątpliwości, że będą bisy. I oczywiście tak się stało - najsłynniejsza metalowa ballada na świecie, okraszona "One", wybrzmiała na koniec Drums Fusion Festival 2018... Mimo że - oczywiście - Eicca nie był w stanie wymówić nazwy miasta, w którym grał w sobotni wieczór, wydaje się, że był z tego występu naprawdę zadowolony. Publiczność zdecydowanie też. Wydarzeniu patronował Express Bydgoski.