- Ten trailer to tylko wierzchołek góry lodowej. Nie ukrywam, że staraliśmy się opowiedzieć tę historię z rozmachem - mówi Onetowi Antoni Królikowski, który w nowej produkcji Patryka Vegi występuje w roli bohatera, wzorowanego zdaniem komentatorów na Bartłomieju Misiewiczu, byłym rzeczniku prasowym Ministerstwa Obrony Narodowej i współpracowniku b. szefa resortu Antoniego Macierewicza.
W kolejnym trailerze "Polityki" znalazły się nawiązania do prawdziwych wydarzeń - jak salutowanie rzecznikowi MON przez żołnierzy i tytułowanie go ministrem. - Nigdy w życiu prywatnym, ani przed kamerą nie robiłem wielu rzeczy, które robi w tym filmie mój bohater. To nie była dla mnie łatwa rola - mówi Królikowski.
- Zdaniem niektórych chodzi o pana Misiewicza, co jest dla mnie oczywiste. Muszę jednak powiedzieć, że postać w filmie nie ma na imię Bartek a rolę układaliśmy tak, by opowiedzieć uniwersalną historię młodego człowieka, który nagle, pomimo braku kompetencji zaczyna robić gigantyczną karierę w polityce i otrzymuje władzę, którą ewidentnie się zachłystuje. To historia o tym, jak władza demoralizuje i co się dzieje, gdy trafia ona w niepowołane ręce. O tym jest nasza filmowa przypowieść - tłumaczy.
Premiera "Polityki" Patryka Vegi zaplanowana jest na 6 września. W filmie wystąpią m.in. Janusz Chabior, Antoni Królikowski, Andrzej Grabowski, Zbigniew Suszyński, Marcin Bosak i Zbigniew Zamachowski.
Źródło: Onet
