Adam Buksa strzelił dwa gole w trzy minuty. Kapitalny mecz Polaka w Turcji

Jak strzelał Adam Buksa? Z pierwszego gola w meczu ucieszył się tuż przed upływem kwadransa gry. W 14 minucie po zgraniu głową z bliska skierował piłkę do siatki. Asystował mu doświadczony Holender Sander van de Streek.

Zaraz potem czyli w 16 minucie Buksa zaliczył świetny finisz w polu karnym. Tym razem kopnął nie z prawej, lecz lewej nogi, z wyczuciem lobując bramkarza. Dograł mu Turek Guray Vural, ale akcję zapoczątkował Jakub Kałuziński.

Dzięki tym trafieniom Buksa uzbierał w lidze tureckiej już dwanaście goli. Jest tak samo skuteczny jak Krzysztof Piątek z Basaksehiru uznany w klubie trzeci raz z rzędu piłkarzem miesiąca. Trzy bramki mniej uzbierał Sebastian Szymański, ale to jego Fenerbahce zajmuje drugie miejsce w tabeli, ustępując na dwa punkty mistrzowi - Galatasaray.

Gol Buksy na 1:0 w meczu Antalyaspor - Istanbulspor

Tuż przed przerwą za ostry faul na Buksie w środku pola żółtą kartkę zarobił Iworyjczyk Simon Deli. W 72 minucie nasz rodak powinien był skompletować hat-tricka, jednak po próbie lobu piłka odbiła się od poprzeczki i wróciła do gry. Chwilę później rywale strzelili kontaktowego gola, a w 98 minucie ustalili wynik na 2:2.

Antalyaspor zajmuje siódme miejsce. Gdyby wygrał sobotni mecz to przerwałby serię trzech spotkań bez zwycięstwa. Na przełamanie czeka od 24 stycznia, kiedy Buksa trafił Sivasspor z rzutu karnego (wygrana 2:1).

Tak wysoka forma Buksy sprawia, że selekcjoner Michał Probierz będzie mieć spory ból głowy przy wyborze trzech napastników na mecze reprezentacji Polski w barażach o Euro 2024. 1 marca ogłosi szeroką listę. Znajdą się na niej zapewne - oprócz Buksy i Piątka - Robert Lewandowski (FC Barcelona) czy Arkadiusz Milik (Juventus). Kto zaś zostanie skreślony 14 marca, gdy przyjdzie podać ostateczną kadrę? Na tę chwilę najsłabiej stoją chyba akcje tego ostatniego, którego zabrakło na zgrupowaniu w listopadzie.

Gol Buksy na 2:0 w meczu Antalyaspor - Istanbulspor

Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ