
KAZIMIERZ KMIECIK (ur. 1951, Węgrzce Wielkie, napastnik, Wisła Kraków)
Jako jedyny ze złotej drużyny monachijskiej ma wciąż czynny związek z ligowym futbolem. Jest członkiem sztabu szkoleniowego Wisły Kraków. Czasami występuje też w drużynie oldbojów. Wolne chwile lubi spędzać oglądając sportowe programy telewizyjne, kosząc trawę przy domu w Węgrzcach Wielkich, jeżdżąc na rowerze z żoną Małgorzatą, byłą piłkarką ręczną Cracovii(w grudniu bedą obchodzić 40-lecie zawarcia związku małżeńskiego). Czasami odwiedzał z nią Grecję, gdzie grał w piłkę przed laty. Wybierają się tam latem przyszłego roku, a wcześniej, w zimie, pojadą do Stuttgartu, gdzie też występował w tamtejszym klubie. Ma dwóch synów. Grzegorz występował w ponad 20 klubach, teraz jest grającym trenerem młodzieży w Unii Oświęcim, a Piotr, absolwent AGH, nauczycielem chemii w Liceum Ogólnokształcącym nr 5 w Krakowie i organistą we wsi Strumiany koło rodzinnej miejscowości ojca.

HUBERT KOSTKA (ur. 1940, Markowice, bramkarz, Górnik Zabrze)
Jest najstarszym i najbardziej wykształconym (ukończył Politechnikę Śląską i katowicką Akademię Wychowania Fizycznego) graczem złotej drużyny. - Naukę traktowałem wyżej niż grę w piłkę - przekonuje. I z dumą podaje wykształcenie bądź profesje dzieci: polonistka Katarzyna (wyszła za Szwajcara, od ponad 30 lat mieszka w Bernie), lekarz anestezjolog Aleksandra i absolwent Katolicki Uniwersytet Lubelski (Wydział Filozofii) Piotr, który pracuje teraz jako kierowca. Był mistrzem Polski jako gracz i trener. Od 2002 roku, gdy wszczepiono mu bajpasy, z futbolem ma do czynienia tylko jak kibic. Mieszka w Raciborzu, gdzie wybudował dom i ma ogród o powierzchni 2,3 tys. m kw. - Zawsze marzyłem, by mieć wielki ogród. Kosiłem trawę i wykonywałem inne prace, ale z oporami, bo mam problemy ze zdrowiem. Teraz kursuję między domem a szpitalem. Mecze oglądam w telewizji. Z utęsknieniem czekam na mundial w Katarze - zdradza. Ma żonę Ruth (są małżeństwem od 58 lat!) oraz troje dzieci i tyleż wnuków

JERZY KRASKA (ur. 1951, Płock, pomocnik, Gwardia Warszawa)
Nigdy nie uzyskał takiej popularności jak większość jego kolegów z drużyny z 1972 roku, także jako szkoleniowiec. Mieszka w Warszawie, działa w Stowarzyszeniu Orły Górskiego. - Graliśmy, żeby podtrzymać własną kondycję i pamięć o trenerze oraz propagować piłkę. A także, żeby pokazywać, że w tym wieku możemy jeszcze się poruszać. Po pewnej przerwie wznawiamy występy - mówi. Ma działkę o powierzchni 2000 m kw. w lesie koło Szczytna, na której kosi trawę, przycina żywopłot, sadzi kwiaty. Jeździ też na rowerze. Jego druga, o 11 lat młodsza żona Dorota (ślub wzięli 3 czerwca 2017 roku po 10 latach znajomości) zmarła 26 grudnia 2021 roku. Ma 41-letnią niepełnosprawną córkę Martę i 10-letnią wnuczkę Livię. - Jestem emerytem. Mecze w telewizji oglądam, gdy mnie coś zaciekawi. Chodzę na spacery z pieskim, który mi został po teściach. Mieszka ze mną córka. Na działkę jeżdżę rzadko, bo jest daleko od stolicy, ale całe wakacje spędziłem na niej razem z Martą. W ubiegłym roku była z nami także moja żona - wspomina.

GRZEGORZ LATO (ur. 1950, Malbork, napastnik, Stal Mielec)
Żartuje, że co z niego za mistrz olimpijski, skoro zagrał tylko pół meczu z Danią. Na miano ikony polskiego futbolu zapracował w innych turniejach. Dziś kibicuje reprezentacji i Robertowi Lewandowskiemu, chodzi na mecze Stali w Mielcu i jeździ na spotkania Bruk-Betu Termaliki w Niecieczy. - Skończyłem z prezesowaniem i polityką (był szefem PZPN i senatorem z ramienia SLD - przyp.). Jestem całą gębą emerytem w jesieni swego życia. Czas z tego skorzystać. Kiedyś grałem w tenisa, jeździłem na nartach. Teraz jestem po operacji biodra. Od ośmiu lat mam endoprotezę w lewej nodze zdradza. 29 lipca obchodził 50-lecie małżeństwa ze Zdzisławą. Ma cztery wnuczki (Julia i Weronika trenowały tenis, Nadia uprawiała taniec klasyczny i sportowy; tylko Zuzanna nie uprawiała sportu) i wnuka, który grał w piłkę w szkółce na Agrykoli. Ma dom koło Krasiczyna niedaleko Przemyśla. Chwali się działką o powierzchni około 8,6 tys. m kw. W Warszawie odwiedza syna Pawła (informatyka), w Mielcu córkę Magdalenę (grała w tenisa, uczy angielskiego).