Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmieniają się tylko twarze

Weronika Bogusławska
Czarno-białe stroje, przemówienie dyrektora, program artystyczny, lody i impreza ze znajomymi. Pożegnanie szkoły od wielu lat wygląda podobnie

Czarno-białe stroje, przemówienie dyrektora, program artystyczny, lody i impreza ze znajomymi. Pożegnanie szkoły od wielu lat wygląda podobnie

<!** Image 2 alt="Image 152156" sub="Uczniowie bydgoskiego I Liceum Ogólnokształcącego uroczyście żegnają rok szkolny (czarno-białe zdjęcia z 1968 roku). fot. Archiwum I LO w Bydgoszczy">W roku 1967 rozdanie świadectw przebiegało w uroczystym nastroju. Pani Jadwiga pamięta wykrochmalone bluzki, wyprasowane spódniczki, spięte włosy i... stres. - To było pół wieku temu! Wiem tylko, że strasznie się denerwowałam. Wtedy nie było jawności ocen. Do końca nie wiedziałam, co zobaczę na świadectwie. Do końca mieliśmy zajęcia i dopiero ostatni dzień był luźniejszy. Teraz widzę, że moje wnuczki już dwa tygodnie przed zakończeniem roku szkolnego nie mają lekcji - mówi. Wtedy po wszystkim szło się do „Parnasika” albo nad Brdę. - Ale nie piliśmy tyle, co dzisiejsza młodzież - śmieje się. <!** reklama>Sama, kilka lat później została nauczycielką w IV Liceum Ogólnokształcącym w Bydgoszczy i to jej przynoszono kwiatki. - Nie lubiłam prezentów. Mówiłam moim dzieciom, że jak mi coś przyniosą, to mi wypadnie z rąk. I tak dostałam od uczniów klasy IVc - ze dwadzieścia lat temu - drzewko, które do teraz rośnie na działce oraz i fotel bujany od uczniów z IVb. Młodzież często też kupowała książki. Później prosiłam o albumy ze zdjęciami. Wolałam to niż upominki - wspomina.

<!** Image 3 alt="Image 152156" >Według Czesławy Feddek, która od dwudziestu lat jest dyrektorką Szkoły Podstawowej nr 62 na Błoniu, najlepszym prezentem są kwiaty. - Naprawdę nie pamiętam, żebyśmy kupowali jakieś prezenty. Nauczycielom dawało się kwiaty i tyle. Teraz - z perspektywy czasu - widzę, że niewiele się zmieniło, jeśli chodzi o ceremonię zakończenia roku szkolnego. Zawsze jest przemówienie dyrektora, program artystyczny i rozdanie nagród za wyniki w nauce. Zmieniają się tylko twarze uczniów - wyjaśnia. Podobnie zdanie ma Jarosław Durszewicz, dyrektor I LO. - Obniżył się tylko wiek wchodzenia w dorosłość. Na skalę masową zaczęło się organizować na przykład bale gimnazjalne - mówi.

<!** Image 4 alt="Image 152156" sub="Na kolorowej fotografii również młodzież z „jedynki” - Bartek i Agata, którzy wczoraj odebrali świadectwa. Fot Dariusz Bloch">Pan Jerzy VI LO w Bydgoszczy kończył w latach 70. - Nauczycielom kupowaliśmy książki i kwiaty. Najczęściej trzy goździki. Pamiętam to doskonale, bo po kwiatach oceniało się, czy ktoś jest ze wsi, czy z miasta. Uczniowie z małych miejscowości przynosili piwonie, prosto z ogródka. Nie wiem, dlaczego mówiono wtedy na te kwiaty „bujony”. No i jak ktoś przyniósł te piwonie, to dzieciaki z miasta mówiły „bujonowo od krowy przyjechało” - wspomina. Po uroczystościach wszyscy szli na lody i ciastko, później, po osiągnięciu pełnoletności, na piwo do restauracji „Słoneczko” przy ulicy Gdańskiej. - Wszędzie chodziła milicja. Nikt nie ryzykował i nie pił, jeśli nie miał osiemnastu lat. Najgorsze było, że do tego piwa trzeba było kupić coś „do konsumpcji”. Braliśmy więc rybę w galarecie lub kawałek sera. Byle taniej - śmieje się.

<!** Image 5 alt="Image 152163" sub="Świętowanie odbiło się czkawką niedźwiadkom w fontannie „Potop” w parku Kazimierza Wielkiego. Ktoś wlał do wody płyn do kąpieli i choć piana dostarczyła rozrywki uczniom, wydział zarządzania kryzysowego załamuje ręce. Zanieczyszczona woda nie może być spuszczona do stawu. Fot. Tymon Markowski">Plany tegorocznych abiturientów są podobne. - Nauczycielom daliśmy kwiaty, wychowawczyni kosz z roślinami i małymi rzeźbami i idziemy do domu. Wieczorem spotykamy się w klubie. Trzeba trochę odreagować - powiedzieli nam uczniowie VIII LO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!