Złodzieje ukradną nawet symbol miłości

- Nie mogłam uwierzyć, że naszej kłódki nie ma już na moście Zakochanych. Złomiarze kradną je na potęgę - mówi ze smutkiem pani Halina.

<!** Image 3 align=none alt="Image 213662" sub="Ambasador Mołdawii wraz z żoną - jedne z wielu znanych osób, które zapięły kłódkę na kładce przy Operze Nowa [Fot.: Tymon Markowski/Archiwum]">

Zakochani polubili szybko zwyczaj wieszania kłódek z wygrawerowanymi imionami na kładce przy operze. Jedną z pierwszych przed trzema laty powiesili ówczesny prezydent Bydgoszczy, Konstanty Dombrowicz, z żoną Marią. Dziś na moście wisi już co najmniej kilkaset kłódek. Również kładka przy Domu Wyczółkowskiego zaczyna wyglądać podobnie. Niestety, wiele symboli miłości ginie.

<!** reklama>- Z mężem w 40. rocznicę ślubu powiesiliśmy przy operze mosiężną kłódkę i klucz wrzuciliśmy do Brdy. Satysfakcję mieliśmy tylko przez miesiąc. Pod koniec maja zauważyliśmy, że ktoś  przeciął siatkę na barierce i ukradł naszą pamiątkę. Ten sam los spotkał dziesiątki innych kłódek. To prawdopodobnie złomiarze, ale jak to możliwe w tak dobrze monitorowanym miejscu? To akt wandalizmu i dewastacji mostu, ponieważ złodzieje, żeby ukraść kłódkę porozcinali siatkę, do której przyczepiane są kłódki - a w tej chwili o porozcinane druty można się skaleczyć. Za chwilę konieczny będzie remont mostka - podkreśla nasza Czytelniczka.

Jak zaznaczają strażnicy, ujęcie tego typu wandali jest trudne. - Jeśli zauważymy jakąkolwiek osobę z narzędziami, manipulującą przy kłódkach, z pewnością zareagujemy. Jednak w praktyce co kilka minut do kłódek podchodzą osoby, które oglądają je, pokazują znajomym, inne zawieszają kolejne. Czy za każdym razem mamy wysyłać patrol? - mówi rzecznik Straży Miejskiej, Arkadiusz Bereszyński. Strażnicy zapewniają, że po naszym sygnale będą bardzo uważnie obserwować kładkę.

Złomiarze rzadko szanują świętości. Ich łupem ostatnio padał pomnik ppor. Leszka Białego, który ogołocono z dwóch tablic. W styczniu w czasie obchodów 94. rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego z orła z koroną oraz napisów ogołocono pomnik Powstańców w podbydgoskim Zamościu.