Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodziej czy oszust?

szym
Nie zawsze osoby zgłaszające kradzież samochodu są uczciwe. Ostatnio rośnie liczba fałszywych powiadomień. W grę wchodzą bowiem pieniądze z ubezpieczenia.

Nie zawsze osoby zgłaszające kradzież samochodu są uczciwe. Ostatnio rośnie liczba fałszywych powiadomień. W grę wchodzą bowiem pieniądze z ubezpieczenia.

Rok temu mężczyzna mieszkający poza Żninem powiadomił, że na ulicy 700-lecia w Żninie ukradziono mu BMW. Jak się później okazało, właściciel samochodu chciał oszukać firmę ubezpieczeniową, aby ta wypłaciła mu odszkodowanie. Kiedy sprawa wyszła na jaw, mężczyzną zajął się sąd. Niewykluczone, że taki sam finał czeka mężczyzn, którzy chcieli wprowadzić w błąd organa ścigania i także wyłudzić od ubezpieczalni pieniądze za kradzież auta.

<!** reklama left>W ubiegłym tygodniu zgłosili bowiem zniknięcie volkswagena passata w Barcinie.

- Pojawiły wątpliwości, czy samochód w ogóle był na naszym terenie. Firmy ubezpieczeniowe liczą, że prawdopodobnie 40 procent zgłoszeń kradzieży aut to fikcja – mówi Mirosław Wiśniewski, komendant powiatowy policji w Żninie.

Komendant zaznacza, że dąży do zwiększenia liczby policjantów, którzy wnikliwie badają kilka wątków naraz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!