Pierwszy raz na taki napis natknąłem się przed pewnym dużym sklepem metalowym w śródmieściu. Tabliczka wisiała koło budki parkingowego cerbera, na oko emeryta.
Zastanawiałem się, co mi taki człek może uczynić, jeśli, powiedzmy, zajrzę do sklepu, pokręcę się między regałami, a potem wyskoczę załatwić coś na sąsiedniej ulicy, na której wolnego miejsca na postój nie znalazłem. Jak nie zapłacę potem pięciu stówek, to rzuci mi się pod koła? Albo wykręci mi rękę, zamknie w budce i zadzwoni?...
Płatne miejsca parkingowe. Pozwą do sądu?
No właśnie, do kogo zadzwoni: do policji, Straży Miejskiej? Kogo obchodzić będą rozrachunki pomiędzy kierowcą i prywatnym cerberem? A może zrobi zdjęcie, spisze numery auta i... co dalej? Pozwą mnie do sądu? Nie miałem samozaparcia, by drążyć temat. Ale przyznaję, że tabliczka zrobiła swoje. Nigdy nie parkowałem tam dłużej, niż wymagały tego zakupy w żeleźniaku.
Zapewne wystarczy jasny sygnał, że jeśli nie wycofa się ze złych praktyk, to już żadnego interesu z miastem nie ubije.
Z niechęcią przyznaję też, że rozumiem intencje tych, którzy zlecili zawieszenie odstraszającej tabliczki. Dzierżawa placu w centrum kosztuje niemało, a brak wolnego miejsca na parkingu wypłoszyłby część klientów.
Zobacz:
Płatny parking przy szpitalu Jurasza
Ostatnio jednak pojawiły się na mieście inne tabliczki, które trudno uznać za przejaw uzasadnionej ochrony własnego interesu. Myślę o parkingu przy szpitalu im. Jurasza. Na klientów tego parkingu zastawiono sprytną pułapkę. Kierowca wjeżdża, deklaruje, jak długo zamierza zostawić auto, i jeśli zmieści się w tym czasie, wszystko jest w porządku. Ale gdy przekroczy deklarowany okres choć o parę minut, zmuszany jest do wybulenia blisko stówki jako „opłaty dodatkowej”.
Obrzydliwa praktyka, nieprawdaż? Szczególnie że dzieje się na parkingu przy szpitalu i w części dotyczy pacjentów, a w części ich zafrasowanych rodzin. Ciekawe, ile osób wpadło w pułapkę i czy ofiary grzecznie zapłaciły zbójecki haracz. Parking prowadzi ponoć potentat w branży, który sztuczkę z opłatami dodatkowymi stosuje także w innych miastach, np. w Szczecinie i Warszawie. A skoro jest to duży gracz, patent na naciąganie ludzi ma pewnie rozpracowany przy pomocy prawników kutych na cztery nogi.
My, potencjalni czy rzeczywiście już poszkodowani klienci, w walce z parkingowym smokiem stoimy zatem na straconej pozycji? Niekoniecznie.
Płatny parking przy Juraszu. "Express" interweniuje
W Bydgoszczy ofiary zadzwoniły po interwencję do „Expressu”. „Expressowy” artykuł przeczytał radny, który z kolei zwrócił się o rozwiązanie problemu do Zarządu Dróg Miejskich. Polecenie o identycznej treści wystosował też do zarządu dróg wiceprezydent Kozłowicz. Co jeśli zarząd, a zatem także radny i wiceprezydent zostaną odprawieni z kwitkiem przez dzierżawców parkingu?
Zobacz:
Wtedy moja wiara w sens istnienia i siłę sprawczą samorządu zostanie mocno nadwerężona. Nawet jeśli zarządzający parkingiem przy szpitalu znaleźli przepis, który legalizuje naciąganie klientów w opisany sposób, to władze dużego miasta szybko powinny znaleźć kontrsposób, by opłaty dodatkowe przestały się zarządcy opłacać. Jak to osiągnąć? Zapewne wystarczy jasny sygnał, że jeśli nie wycofa się ze złych praktyk, to już żadnego interesu z miastem nie ubije. Na analizę prawną, którą na razie zapowiedział wiceprezydent Kozłowicz, szkoda czasu i atłasu. Naciskajcie!
Polub "Express" na Facebooku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas