Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgodnie z planem, zgarnęły komplet

Krzysztof Wypijewski
- Po łatwo wygranym, pierwszym secie zabrakło nam koncentracji. Ale myślę, że był to wypadek przy pracy - mówił po spotkaniu trener bydgoszczanek Piotr Makowski.

- Po łatwo wygranym, pierwszym secie zabrakło nam koncentracji. Ale myślę, że był to wypadek przy pracy - mówił po spotkaniu trener bydgoszczanek Piotr Makowski.

<!** Image 2 align=right alt="Image 45058" sub="Jak widać na tym zdjęciu, Agnieszka Śrutowska potrafi nie tylko dobrze zagrywać i wystawiać, ale też podbijać ataki rywalek">Bydgoszczanki rozpoczęły mecz w nieco eksperymentalnym składzie. Trener Piotr Makowski posadził na ławce Ewę Kowalkowską i Jolantę Kuligowską, a desygnował do boju Alicję Szajek oraz Dorotę Ściurkę.

Przez pierwszy set Centrostal Focus Park przeszedł z prędkością światła. Przy stanie 13:7 dla nas, w polu zagrywki stanęła rozgrywająca Agnieszka Śrutowska i opuściła je, kiedy było 25:7.

Tak łatwa wygrana nieco uśpiła bydgoszczanki, bo w kolejnej odsłonie to Stal dyktowała warunki. Trener Makowski robił, co mógł. Brał czas, wprowadził na parkiet Kowalkowską i Kuligowską. Ale i to nie pomogło. Nic nie było w stanie wybić z uderzenia mielczanek.

Miejscowi kibice liczyli na to, że Stal pójdzie za ciosem i utrze nosa Centrostalowi. Ale ten dość szybko wyciągnął wnioski z przegranej partii. W dwóch kolejnych odsłonach nie dał sobie w kaszę dmuchać. Jedynie w IV secie zrobiło się nerwowo, gdy mielczanki doszły na 1 oczko (10:11). Wtedy zareagował nasz trener. Posadził na ławce Kuligowską, a na jej miejsce wprowadził Ściurkę. Jak się okazało był to strzał w dziesiątkę i klucz do wygranej.

<!** reklama left>- W drugim secie nastąpiło rozluźnienie i nie byliśmy już tak skuteczni. Stal w pełni to wykorzystała. Dobre zmiany w końcówce drugiej partii przyniosły efekt w kolejnych setach. Najważniejsze, że zdobyliśmy komplet trzech punktów - podsumował Piotr Makowski.

- W pierwszym secie zostaliśmy wręcz znokautowani. Cieszę się, że po czymś takim zespół potrafił się pozbierać i podnieść. Szkoda tylko, że nie byliśmy tak skuteczni do końca - dodał Jacek Wiśniewski, trener Stali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!