Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żeby agenci nie dawali kredytów

Przemysław Przybylski
Zarząd PKO BP chce sprawdzić swoich pracowników pod kątem współpracy ze służbami specjalnymi. Inne banki na razie nie zamierzają lustrować swoich kadr.

Zarząd PKO BP chce sprawdzić swoich pracowników pod kątem współpracy ze służbami specjalnymi. Inne banki na razie nie zamierzają lustrować swoich kadr.

PKO BP jest jedną z największych instytucji na polskim rynku usług finansowych pozostających pod kontrolą państwa. To lider w obsłudze klientów detalicznych. Po TVP i publicznym radiu, to kolejna instytucja pozostająca pod kontrolą państwa, która chce wewnętrznej lustracji.

<!** reklama left>Zarząd banku zwrócił się do kadry kierowniczej o złożenie oświadczeń lustracyjnych, bowiem chce mieć pewność, że osoby podejmujące decyzje finansowe nie są poddawane naciskom. Dotyczy to 900 osób, od członków zarządu do zastępców dyrektorów oddziałów.

- Składanie oświadczeń jest dobrowolne i dotyczy okresu 1944-90 - mówi Marek Kłuciński, rzecznik PKO BP.

Rzecznik nie potrafił odpowiedzieć czy osoby, które przyznają się do współpracy ze służbami specjalnymi stracą pracę. Nerwowo na pytanie o lustrację zareagował Bank Pocztowy, również pozostający pod kontrolą państwa.

- To nie jest temat związany z biznesem, który prowadzi nasz bank - mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik BP.

Lustracji nie ma zamiaru przeprowadzać Bank Millennium i ING Bank Śląski. Odpowiedzi nie udzieliła Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa związana z prominentnymi politykami PiS, a z nadania tej partii jest obecny p.o. prezesa PKO BP, pomysłodawca lustracji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!