Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ze szkoły na strzelnicę? Militarne nowości w nowym programie szkolnym

(wixad)
Są pomysły dotyczące nauki strzelania. Na razie nie jesteśmy jednak na to przygotowani ani pod względem dostępności do strzelnic ani kompetencji nauczycieli.
Są pomysły dotyczące nauki strzelania. Na razie nie jesteśmy jednak na to przygotowani ani pod względem dostępności do strzelnic ani kompetencji nauczycieli. Krystian Dobuszyński
Ministerstwo Edukacji i Nauki zapowiada, że do polskich szkół już od następnego roku szkolnego wrócą elementy przysposobienia obronnego. Będą nawet podstawy survivalu.

Deklarację taką wiceminister Dariusz Piontkowski złożył w wywiadzie dla Radia Zet.– Warto, by uczniowie przygotowywali się na tego typu sytuacje nadzwyczajne. Dyrektor powinien raz na jakiś czas przeprowadzić zajęcia ćwiczebne i być może warto wprowadzić znajomość alarmów związanych z działaniami wojennymi. Nie możemy wykluczyć, że nasz kraj nie stanie się obiektem ataku.

Strzelanie? Jeszcze nie teraz

Po wystąpieniu wiceministra pojawiły się spekulacje, że do szkół wróci również nauka strzelania. Pułkownik Waldemar Krzyżanowski biuro do spraw Programu „Zostań Żołnierzem” podkreśla, że dotychczasowe ustalenia przedstawicieli resortu obrony i MEiN to dopiero początek długiej drogi:

- Edukacja dla bezpieczeństwa to obecnie zaledwie 30 godzin, a w tym elementów stricte wojskowych jest zaledwie 6 godzin. Prowadzimy konsultacje z Ministerstwem Edukacji i Nauki, ale perspektywa wprowadzenia nauki strzelania do szkół jest jeszcze odległa.

Cyberbepieczeństwo na informatyce

Według wstępnych ustaleń, uczniowie mieliby się uczyć m.in. rozpoznawania stopni wojskowych i tu pomocą mają być materiały edukacyjne MON, które mogłyby zostać umieszczone na zintegrowanych platformach edukacyjnych. W grę wchodzą również elementy musztry, realizowane na zajęciach wychowania fizycznego.

Obie strony uznały, że wprowadzone powinny zostać elementy wiedzy o polskich symbolach narodowych i specyfice różnych form służby wojskowej, a na zajęciach z informatyki realizowane mogą być wątki dotyczące cyberbezpieczeństwa.

Nie wszędzie są jednostki

- Generalnie chodzi o to, żeby młody człowiek miał lepsze rozeznanie w kwestii zachowania w sytuacji kryzysowej oraz wiedział w jaki sposób może ewentualnie wstąpić do wojska – wyjaśnia płk Krzyżanowski. - Co do strzelania, sprawa jest na bardzo początkowym etapie. Owszem, są pomysły dotyczące nauki strzelania. Na razie nie jesteśmy jednak na to przygotowani ani pod względem dostępności do strzelnic ani kompetencji nauczycieli. Trzeba byłoby zatem albo kupić taką usługę za zewnątrz, albo wesprzeć się kompetencjami wojska. Rozważaliśmy wykorzystanie strzelnic w jednostkach wojskowych, ale trzeba pamiętać, że nie wszędzie są jednostki wojskowe.

Survival w szkole

Wojskowi postulują, aby do programu wprowadzić również elementy survivalu, jako sposobu reagowania na zagrożenia związane z działaniami wojennymi. Na pewno nie zabraknie też wiedzy z zakresu ratownictwa i medycyny taktycznej.

od 7 lat
Wideo

Zmarł wybitny poeta Ernest Bryll

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ze szkoły na strzelnicę? Militarne nowości w nowym programie szkolnym - Gazeta Pomorska