Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ze śpiewem na ustach

Iwona Matusiak
Występy Soli Deo i Nadziei były prawdziwą przyjemnością także dla samych wokalistów
Występy Soli Deo i Nadziei były prawdziwą przyjemnością także dla samych wokalistów Nadesłane
Był czas na podziwianie pięknych miejsc oraz promowanie gminy Nakło na koncertach w czeskiej Pradze

Członkowie Nakielskiego Chóru Soli Deo i „Nadzieja” wzięli udział w Międzynarodowym Festiwalu Chórów w Pradze.
- Chciałoby się zawołać: ,,Chwilo, trwaj! Jesteś piękna!’’. Pełne atrakcji cztery dni w Czechach pozostaną na długo w sercu i pamięci nie tylko chórzystów Soli Deo, ale również części zespołu Nadziei i towarzyszących nam osób spoza chórów - mówią uczestnicy wyjazdu.
Oprócz śpiewania, chórzyści mieli okazję zobaczyć Miasto Skalne nad Metują, Skały Adrszpaskie i Skały Teplickie. Był też czas na zwiedzanie Pragi.
- Trasa wydawała się dość trudna, a cuda natury zapierały dech w piersiach i zachęcały do dalszej wędrówki. Wysokie góry o niewyobrażalnie ciekawych kształtach połączono siecią turystycznych chodników, mostów, kładek i schodów, co sprawia, że łatwo mogą je pokonać nawet ludzie słabsi i starsi - mówi Helena Kwadrans z Soli Deo.
Głównym celem wyjazdu było jednak Letnie Praskie Spotkania Muzyczne, na które przybyło 18 chórów europejskich z Portugalii, Bułgarii, Węgier, Belgii, Szwajcarii, Hiszpanii, Niemiec, Włoch, Litwy oraz trzy zespoły z Polski. Każdy chór wykonał dwa koncerty półgodzinne. Punktem kulminacyjnym był Koncert Przyjaźni, podczas którego to wszystkie chóry wykonały wspólnie w języku niemieckim i polskim „Odę do radości” Ludwiga van Beethovena i po czesku „Kaćena div oka” Leoša Janácka.
W swoich koncertach zespół z chóru Nadzieja wystąpił z utworem „Teresica Hermana” Mateo Flecho, a Soli Deo z kilkunastoma pieśniami wybitnych kompozytorów.
- Słuchaczy najbardziej wzruszyły pieśni: „Barka”, „Santa Maria”, „Modlitwa kapłana”, „Swiatyj Boże”. Festiwal odbywał się bez przyznawania miejsc, aby występy chórów były bezstresowe, przyjazne i żeby nikt nie miał żalu do jury, że nie został doceniony lub niesprawiedliwie oceniony, bo przecież każdy dyrygent ze swoim zespołem włożyli dużo wysiłku i serca w przygotowanie swojego bardzo ambitnego repertuaru - podsumowuje Helena Kwadrans.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!