Zawisza - Lech. Nie tak miało być [ZDJĘCIA kibice+mecz]

Kilkanaście godzin po efektownej środowej prezentacji zespołu przed trybuną B na stadionie Zawiszy na Gdańskiej podopieczni Jacka Łukomskiego zainaugurowali w czwartkowe świąteczne przedpołudnie IV-ligowy sezon.

Zagrali mecz na Sielskiej w Fordonie z Lechem Rypin. I tu już tak efektownie nie było. Piłkarze niebiesko-czarnych przekonali się, że IV liga to jednak znacznie wyższa półka.

Bydgoski zespół przegrał 0:1 (0:0) po zespołowej akcji i golu w 50 minucie Macieja Rożnowskiego.

Zawiszanie zagrali w nowych strojach, z krzyżem na koszulce z przodu.

Zawiszy nie pomógł tym razem najlepszy strzelec zespołu w V lidze Patryk Straszewski (zszedł po I połowie), ani nowy nabytek Korneliusz Sochań (zszedł w w 68 minucie).

Mimo doliczonych 5 minut gospodarzom nie udało się wyrównać.

Co ciekawe, goście pierwszy mecz sezonu rozegrali na tym samym boisku, ale wtedy ulegli zespołowi Budowlany KS Bydgoszcz 0:3.

W 3. kolejce Zawisza zagra w niedzielę o 17.00 z Pomorzaninem Toruń, który w środę zremisował 0:0 w Bydgoszczy z Chemikiem Moderatorem.

Mecz z Pomorzaninem miał się odbyć w Toruniu, ale na prośbę torunian został przeniesiony do Fordonu na Sielską. Gospodarzem Pomorzanin, on też poniesie koszty organizacji meczu i opłaty sędziowskie.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU ZAWISZY NA SIELSKIEJ >>>>>