Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaadoptuj zwierzaka!

Jarosław Jakubowski
Nie miała nawet imienia, tylko numer przydzielony w schronisku. I pod tym numerem została uśpiona. Właścicielka nie może zrozumieć, dlaczego suczka musiała umrzeć.

Nie miała nawet imienia, tylko numer przydzielony w schronisku. I pod tym numerem została uśpiona. Właścicielka nie może zrozumieć, dlaczego suczka musiała umrzeć.

- Miała około pół roku. W schronisku zastrzegłam, że za miesiąc-dwa wrócę, żeby ją zabrać. Kiedy miałam już dla niej kojec, przyjechałam po nią. Tu przeżyłam szok. Okazało się, że suczka została uśpiona, bo była agresywna wobec weterynarza podczas robienia zastrzyku. Ale kiedy była u mnie, zachowywała się łagodnie. Dziwię się, że nie udało się zrobić zastrzyku leczniczego, a usypiający już tak - mówi Helena Płodzień z Nowej Wsi Wielkiej. <!** reklama>

Notatka służbowa na okoliczność zdarzenia jest lakoniczna: "Dnia 29.07. 2010 poddałem eutanazji psa: duży mieszaniec, suka, około 1 roku, rudo-biała, dłuższa sierść, uszy klapnięte, długi ogon..." Lekarz weterynarii Rafał Bernacki, który notatkę sporządził, wyjaśnia: - Ten pies był leczony z zapalenia górnych dróg oddechowych. Już przy pierwszym zastrzyku mieliśmy mały kłopot, żeby go złapać. Po tygodniu był z tym już ogromny problem. Kolega trzymał psa na smyczy, a on rzucił się na mnie z zębami. To była mordercza agresja. Musiałem podjąć decyzję o natychmiastowej eutanazji. Rozmawiałem potem z tą panią. Miała pretensje, że nie zawiadomiłem jej przedtem. Ale to by nic nie zmieniło. Nie możemy pozwalać sobie na wypuszczanie ze schroniska psów, które zagrażają ludziom...

Dlaczego spokojna suczka, dopiero w schronisku zaczęła wykazywać mordercze instynkty? Dyrektor placówki Izabella Szolginia twierdzi, że w nowym środowisku po jakimś czasie mogła poczuć się na tyle pewnie, że ujawniła się u niej skłonność do agresji.

- Osoby oddające agresywne psy do schroniska podpisują oświadczenie, że są świadome możliwości poddania psa eutanazji, gdyby zaszła taka konieczność. Eutanazja to zło, które pochodzi spoza bram schroniska. Bierze się ono z ludzkiej niewiedzy, z tego, że ludzie lekceważą konieczność właściwego socjalizowania i wychowania psów. Wskutek takich zaniechań dochodzi niejednokrotnie do tragedii. Owocuje to pogryzieniami, niejednokrotnie z poważnymi uszkodzeniami ciała ofiar. Nawet tak dostępna wiedza jak podstawowe wiadomości o szczepieniach zabezpieczających psy przed chorobami zakaźnymi jest wielu właścicielom psów obca - mówi dyrektor Szolginia.

W ubiegłym roku opisywaliśmy przypadek spaniela, który również został uśpiony w bydgoskim schronisku, bo stanowił zagrożenie dla otoczenia. Statystyki umieszczały placówkę z Osowej Góry w czołówce jeśli chodzi o liczbę usypianych zwierząt.  W 2007 roku uśmiercono tam 902 psy (na 2907 przyjętych) i 263 koty (na 1199 przyjętych).  Jako przyczynę zwierzęcej eutanazji podaje się najczęściej choroby zakaźne i ciężko poturbowane ofiary wypadków komunikacyjnych. W przypadku niewielkiego procenta psów jest to agresja. 

Zapytaliśmy wiceprezydenta Bolesława Grygorewicza czy nie niepokoi go tak duża liczba uśmierceń w podległej mu placówce. - Działalność schroniska, jak i dyrektor Szolginii oceniam pozytywnie. Należy zwrócić większą uwagę na zapobieganie, czyli uświadamianie ludzi, jak prawidłowo postępować ze zwierzętami, aby nie dochodziło do takich przykrych sytuacji. Oczywiście można sobie wyobrazić zwiększenie nakładów na schronisko, ale od razu powstaje dylemat: wydajemy pieniądze na 100 osób leżących w DPS przy Łomżyńskiej, czy na zwierzątka przy Grunwaldzkiej? - komentuje Bolesław Grygorewicz.

Dla zwierzaków ze schroniska jest jednak nadzieja. Jeśli uważasz, że sprostasz posiadaniu czworonożnego pupila i nie będzie on przemijającym kaprysem bądź nieprzemyślanym prezentem, zapewnij mu nowy dom. Poniżej galeria niektórych zwierzaków czekających na kochającego właściciela.

Zobacz galerię: Zaadoptuj zwierzaka!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!