Za napaść na policjanta przy Magdzińskiego najpierw trzymiesięczny areszt

Policjanci z bydgoskiego Szwederowa przedstawili trójce bydgoszczan kilka zarzutów związanych z sytuacją, która miała miejsce przed jednym z bydgoskich barów na starym mieście. Zdarzenie miało miejsce w niedzielę rano przy ulicy Magdzińskiego.

Wówczas doszło do awantury pomiędzy osobami, które w tym lokalu przebywały. Właściciel baru widząc, że sytuacja staje się poważna postanowił osoby uspokoić. Niestety zakończyło się to tym, że został pobity. W tym samym też czasie w lokalu przebywał prywatnie policjant, który postanowił interweniować . Po przedstawieniu się, w stronę funkcjonariusza poleciały butelki, które trafiły go w głowę. Po krótkiej szarpaninie atakujące osoby rozbiegły się po okolicznych ulicach.

CZYTAJ TEŻ:Awantura w szisza barze

Policjant prywatnym samochodem wraz z właścicielem lokalu udali się w pościg za sprawcami. W między czasie o zaistniałej sytuacji został powiadomiony dyżurny bydgoskiej policji. Na wysokości ulicy Wały Jagiellońskie zatrzymano trzy osoby. Jednak za nim do tego doszło zatrzymani zdążyli obrzucić pojazd policjanta kamieniami.

Dwóch braci (31 i 29-lat) i dziewczyna (20) trafili do policyjnego aresztu. Osoby te znajdowały się w stanie nietrzeźwości. Natomiast interweniujący funkcjonariusz i właściciel baru zostali opatrzeni w szpitalu. Na szczęście obrażenia były powierzchowne.

Śledczy z bydgoskiego Szwederowa przesłuchali świadków i przeprowadzili oględziny na miejscu zdarzenia. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił im na przedstawienie podejrzanym zarzutów czynnej napaści na funkcjonariusza, pobicia i uszkodzenia mienia. Za popełnione przestępstwa może im grozić do 10 lat pozbawienia wolności.

Sąd zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla zatrzymanych.