Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z tego kufla wypije nowy gospodarz

Maria Warda
Ponad miesiąc temu żniński starosta zapowiedział radnym, że będzie prosił wojewodę o uchylenie podjętej przez nich uchwały. Marzanna Drab nie nie przychyliła się do jego propozycji.

Ponad miesiąc temu żniński starosta zapowiedział radnym, że będzie prosił wojewodę o uchylenie podjętej przez nich uchwały. Marzanna Drab nie nie przychyliła się do jego propozycji.

Cały czas rozgrywa się walka pomiędzy żnińskim starostą Zbigniewem Jaszczukiem a jego oponentami - radnymi powiatowymi - o uregulowanie, jeszcze w tej kadencji, spraw związanych z likwidacją szpitala powiatowego w Żninie. Wszystkie podjęte uchwały w sprawie skrócenia likwidacji szpitala i związane z tym formalności uchylał, na wniosek Zbigniewa Jaszczuka, Romuald Kosieniak, a kiedy go zabrakło, Regionalna Izba Obrachunkowa. Tak było z uchwałą z 22 czerwca 2006 roku, która dotyczyła wyemitowania obligacji przez powiat żniński.

W ostatniej chwili...

Zbigniew Jaszczuk, zaskarżył ją do RIO. Wskazał na błędy proceduralne jakich, według niego, dopuściła się rada.

<!** reklama left>RIO przyznała staroście rację, ale jak już informowaliśmy, decyzję w tej sprawie starosta ukrył przed radnymi.

Rajcy dowiedzieli się o tym krótko przed sesją. Mimo to, zdążyli uzyskać w RIO kopię decyzji i przygotować niemal w ostatniej chwili uchwałę w sprawie wniesienia skargi na decyzję RIO do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Została ona przez radnych przyjęta, ale Zbigniew Jaszczuk zapowiedział, że wysyłając ją do wojewody dopisze „proszę o oddalenie”.

Twierdził, że rada wprowadzając ją w ostatniej chwili dopuściła się błędów proceduralnych.

Nie było podstaw

- Błędy powstałe podczas podejmowania powyższej uchwały, zdaniem organu nadzoru, nie stanowią podstaw do uznania sprzeczności przedmiotowej uchwały z prawem i tym samym podjęcia postępowania o jej unieważnienie w trybie nadzorczym - podkreśla Marzanna Drab, pełniąca obowiązki wojewody kujawsko-pomorskiego

Starosta uważa, że wypowiedź wojewody dotyczy uchwały, która nie istnieje, bo uchyliła ją RIO. - Zwyciężyło prawo, a tym samym legł w gruzach układ kolesiowski - cieszy się radny Henryk Tokarz.

- Nawet jeśli decyzja wojewody i stanowisko radnych są słuszne, to obowiązek uregulowania spraw związanych ze żnińskim szpitalem spadnie na nowego starostę, bo staremu czasu pozostało niewiele - mówią radni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!