Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrana na jubileusz

ob
W sobotę Maciej Żurawski po raz pięćdziesiąty zagrał w piłkarskiej reprezentacji Polski. Jubileusz uczcił asystą przy golu Euzebiusza Smolarka.

W sobotę Maciej Żurawski po raz pięćdziesiąty zagrał w piłkarskiej reprezentacji Polski. Jubileusz uczcił asystą przy golu Euzebiusza Smolarka.

- Każdy taki jubileusz jest miły, a w wygranym meczu cieszy podwójnie. Wiedziałem, że jest to mój pięćdziesiąty występ w drużynie narodowej. Fajna chwila, fajny mecz, do tego zwycięski, więc można się tylko cieszyć. Z tego, co pamiętam, zawsze przy podobnych okazjach odbywała się jakaś miła ceremonia. O mnie jednak chyba zapomniano. Mam nadzieję, że innym razem PZPN stanie na wysokości zadania - powiedział z uśmiechem napastnik Celtiku Glasgow.

<!** reklama left>Spośród powołanych do kadry na MŚ więcej meczów w drużynie narodowej niż Żurawski ma trzech piłkarzy - Jacek Bąk (72), Jacek Krzynówek (58) i Michał Żewłakow (56).

W meczu z Chorwacją 29-letni Żurawski był jedynym wysuniętym polskim napastnikiem.

- To było nieco fałszywe ustawienie, bo boczni pomocnicy mieli możliwość gry bardzo ofensywnej i czasami graliśmy praktycznie trójką z przodu. Wcześniej nie ćwiczyliśmy jakoś specjalnie takiego wariantu gry, ale wyglądało to nie najgorzej i przyniosło zamierzony skutek, bo wygraliśmy, nie tracąc gola - ocenił.

Jego zdaniem w grze polskiego zespołu szwankowała przede wszystkim dokładność.

- Brakowało trochę tzw. ostatniego podania, w ataku było sporo strat, nie stworzyliśmy też wielu sytuacji podbramkowych, ale ustawienie w defensywie, przesuwanie się na boisku, wzajemna współpraca wyglądały całkiem fajnie. Mamy jeszcze trochę czasu, więc można pewne rzeczy poprawić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!