Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojskowe drony to nie androny - „Orlik” z WZL nr 2 w Bydgoszczy

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Model "Orlika", który będzie produkowany w Bydgoszczy
Model "Orlika", który będzie produkowany w Bydgoszczy WZL nr 2
Kiedy w 2016 r. zaczęto mówić o produkcji w bydgoskich WZL nr 2 bezzałogowych statków powietrznych dla polskiej armii, wielu sceptyków uśmiechało się ironicznie.

Trudno było w to uwierzyć także dlatego, że drony nie miały być amerykańskim lub zachodnioeuropejskim produktem, wytwarzanym w Polsce na licencji, tylko własnym projektem, produkowanym od podstaw przez nasz przemysł lotniczy.

Kiedy zaś ministerialny fotel stracił Antoni Macierewicz i w ślad za nim odszedł wiceminister obrony i poseł z Bydgoszczy Bartosz Kownacki, można było pomyśleć, że pomysł z bydgoskimi superdronami trafi do szuflady w archiwum MON.

A tu inicjatywa nabiera rumieńców. Podpisana 30 listopada umowa opiewa na 800 mln zł i jeśli nie będzie problemów z realizacją, może potrwać aż do 2026 roku. Daje to bydgoskim zakładom wieloletnią perspektywę spokojnego funkcjonowania i zapewne też rozwoju technologicznego.

„Orliki” - bo tak nazywać się będą produkowane w Bydgoszczy drony - wojny same nie wygrają, ale mogą być świetnymi zwiadowcami. Także na eksport.

TUTAJ przeczytasz komentowany artykuł (kliknij)

LICZ SIĘ ZE ŚWIĘTAMI - MIKOŁAJ DO WYNAJĘCIA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wojskowe drony to nie androny - „Orlik” z WZL nr 2 w Bydgoszczy - Express Bydgoski