Wojna o śmieci w Bydgoszczy. Prezes nie była prezesem? Ratusz prowadzi kontrolę, a Remondis grozi sądem

Czytaj dalej
Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz
Wojciech Mąka

Wojna o śmieci w Bydgoszczy. Prezes nie była prezesem? Ratusz prowadzi kontrolę, a Remondis grozi sądem

Wojciech Mąka

Ratusz zaczął kontrolę firm śmieciowych - na celowniku jest też dolnośląski Komunalnik, który dość niespodziewanie chce wejść na bydgoski rynek. Tymczasem konkurencja nie odpuszcza. Dotarliśmy do intrygujących faktów. A gra idzie o duże pieniądze.

PHU Komunalnik z Dolnego Śląska została wybrana jako ta, która ma taniej odbierać odpady w trzech dużych sektorach Bydgoszczy. Ma odpaść działająca tam do tej pory spółka Remondis. Komunalnik najpierw został wykluczony z postępowania przetargowego na odbiór śmieci m.in. w Fordonie, Bielawach. Bartodziejach, Jachcicach i Osowej Górze. Ale wygrał z miastem przed Krajową Izbą Odwoławczą. Wcześniej miasto odrzuciło ofertę z uwagi na tzw. rażąco niską cenę.

Głównie chodziło o koszty paliwa do śmieciarek. Ratusz twierdził, że na miesiąc auta będą musiały przejechać 160 tys km, a firma twierdziła, że wystarczy... poniżej połowy tej liczby. Ratusz szacował też że średnie spalanie to 65 litrów na sto kilometrów, a Komunalnik, że wystarczy 35 litrów.

Nie chcą się poddać

Komunalnik chce przejąc sektory do tej pory obsługiwane przez Remondis.

- W związku z odwołaniem Remondis Bydgoszcz od rozstrzygnięcia przetargu w dniu 11 lutego odbyła się rozprawa w Krajowej Izbie Odwoławczej - przypomina Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Wyrokiem KIO odwołanie spółki Remondis zostało oddalone w całości, co oznacza, że w zakresie prawa zamówień publicznych oferta spółki Komunalnik spełnia wszystkie wymogi formalne i ich oferta powinna zostać wybrana jako najkorzystniejsza.

Ale umowy jeszcze nie podpisano. Do końca marca śmieci z trzech sektorów odbiera Remondis. I nie zamierza się poddać.

Ujawniamy pisma

Dotarliśmy do pism, które do ratusza wystosował Remondis. W jednym z nich - z 21 lutego czytamy, że prezes Komunalnika... nie była prezesem składając tzw. oświadczenia woli.

Z dalszej części artykułu dowiesz się: 

  • dlaczego - zdaniem Remondisu - Komunalnik powinien zostać wykluczony z przetargu
  • o ile złotych mniej będa płacili mieszkańcy Bydgoszczy za wywóz śmieci, jeśli przetarg wygra Komunalnik
Pozostało jeszcze 58% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Wojciech Mąka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.