31-letni Jacek P. jechał w podmogileńskim Sucharzewie tak pijany, że jego „malucha” nie był w stanie nikt wyprzedzić. Rajd powstrzymali stróże prawa.
Zawiadomił ich inny kierowca, który jechał za fiatem 126p. Zadzwonił z samochodu. Mówił, że bał się wyprzedzić „malucha”.
<!** reklama left>- Pomimo że wreszcie udało mu się bezpiecznie wyprzedzić fiata, kierowca nie potraktował tej sytuacji obojętnie i obserwował trasę jazdy auta, aż do momentu potwierdzenia przez dyżurnego, że na drodze za chwilę pojawią się policjanci - informuje mł. asp. Tomasz Rybczyński z mogileńskiej policji.
Delikwent ledwo mówił. Miał prawie 3 promile.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu