Wesprą czynem i dobrym słowem

Przy parafii Świętego Józefa w Świeciu powstaje Maltańska Służba Medyczna. Jej członkowie będą pomagać chorym i samotnym.

<!** Image 2 align=right alt="Image 113207" sub="Zainteresowanie wstąpieniem do grupy „maltańczyków” jest spore. Na zdjęciu ksiądz Wojciech Korzeniak i uczennice Gimnazjum nr 3, które zdecydowały się przystąpić do tego stowarzyszenia Fot. Barbara Winowiecka">Inicjatorem utworzenia katolickiego stowarzyszenia jest ksiądz Wojciech Korzeniak. Jak podkreśla, ten pomysł zrodził się już pięć lat temu, kiedy ksiądz Waldemar Różycki, były wikariusz parafii św. Józefa, powołał „maltańczyków” w Bydgoszczy.

- Obecnie jesteśmy na etapie poszukiwania osób chętnych do przystąpienia do stowarzyszenia - mówi ksiądz Korzeniak. - Zainteresowanie jest spore. Już zgłosiło się około 20 osób. Mam jednak nadzieję, że przekonają się do nas też panowie, bo jak na razie mamy ich jedynie czterech.

A czym będą zajmować się ci katoliccy wolontariusze?

- Skupimy się na pomocy osobom chorym, samotnym i starszym -podkreśla nasz rozmówca. - Takich nie brakuje. W naszej parafii jest 1270 osób powyżej 65. roku życia. 275 to osoby samotne i schorowane. Nie będziemy ograniczać się jedynie do Marianek. Jeżeli będzie taka potrzeba, zajmiemy się też potrzebującymi z terenu całego Świecia.

<!** reklama>Pomoc wiązać się będzie z całkiem prozaicznymi zajęciami, jak na przykład robienie zakupów czy sprzątanie. Dla wielu starszych osób miłym oderwaniem się od szarości będzie też niewątpliwie rozmowa i spacer w towarzystwie wolontariusza. Maltańczycy będą także służyć pomocą podczas pielgrzymek oraz imprez masowych.

<!** Image 3 align=right alt="Image 113207" >- Oczywiście, nie wszyscy mogą należeć do tej grupy - wyjaśnia ksiądz Wojciech Korzeniak. - Aby stać się jej członkiem należy mieć ukończone 16 lat, być praktykującym katolikiem oraz uzyskiwać dobre oceny. Zanim wolontariusze zaczną swoją działalność, muszą odbyć wiele kursów i szkoleń.Organizowane będą spotkania z psychologiem, wykłady na temat wolontariatu, opieki paliatywnej, jak i kurs udzielania pierwszej pomocy zakończony egzaminem. Młodzi ludzie są jednak zdeterminowani.

- Zdecydowałam się wstąpić do tego stowarzyszenia, bo chcę pomagać innym ludziom - stwierdza 16-letnia Ania Cosban-Woytycha. - Ponadto interesują mnie sprawy medyczne. W przyszłości chciałabym studiować ratownictwo medyczne. Uważam, że w „maltańczykach” mogę nabrać odpowiedniego doświadczenia.

Warto wiedzieć

Maltańska Służba Medyczna to paramedyczne stowarzyszenie katolickie. Swoje działanie opiera na wiarze katolickiej i haśle zakonu maltańskiego - „obrona wiary i pomoc potrzebującym”. W Polsce istnieje od 1990 roku.