Ważny był sam udział

Drużyna piłkarska Środowiskowego Domu Samopomocy w Nakle nie zakwalifikowała się do rozgrywek międzynarodowych, jednak ambitnie walczyła o awans.

<!** Image 2 align=none alt="Image 152451" sub="Nakielanie nie zajęli miejsca na podium, ale ambitnie o nie walczyli / Fot. Marcin Dyks">- Startowaliśmy w Gozdawie w Turnieju Kwalifikacyjnym Międzynarodowej Ligi Piłki Nożnej Osób Niepełnosprawnych SeniCup 2010. Nasza drużyna, mimo że grała w osłabionym składzie bez dwóch zawodników rezerwowych, zakwalifikowała się do silnej grupy, w której grali też piłkarze z zaprzyjaźnionego ŚDS-u z Chojnic, którzy w ubiegłym roku awansowali do rozgrywek międzynarodowych. Chojnice wypożyczyły nam jednego ze swoich zawodników i tak wzmocnione Nakło rozegrało pięć meczów, z których dwa wygrało. To jednak było za mało, aby zająć miejsce na podium - informuje Izabela Dyks, kierowniczka Warsztatu Terapii Zajęciowej w Nakle. W wolnym czasie uczestnicy bawili się w miasteczku „Western City”. Pracownicy ŚDS i uczestnicy zawodów dziękują Janowi Nowakowskiemu i klubowi Czarni Nakło za wypożyczenie strojów piłkarskich.(kmp)