Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Żninie powstanie Klub Sportu i Turystyki Kajakowej

Maria Warda
Krzysztof Gaczkowski, Leszek Janowski i Andrzej Łuczak zapewniają, że stanica WOPR-u nad Małym Jeziorem przekształci się w tętniący sportami wodnymi ośrodek
Krzysztof Gaczkowski, Leszek Janowski i Andrzej Łuczak zapewniają, że stanica WOPR-u nad Małym Jeziorem przekształci się w tętniący sportami wodnymi ośrodek Maria Warda
Na czele zarządu nowej organizacji stanął znany z charyzmy Leszek Janowski. Nikt nie ma wątpliwości, że to dobra wróżba dla rozwoju sportu kajakowego w mieście.

- Doszliśmy do wniosku, że trzeba podjąć zdecydowane kroki zmierzające do rozwoju turystyki kajakowej, bo już gorzej być nie może - mówi Leszek Janowski, od lat związany ze żnińskim Wodnym Pogotowiem Ratunkowym. - Mamy w Żninie dwa jeziora, różne kluby zajmujące się rozwojem sportu wodnego, głównie żeglarskiego, ale żadna z tych licznych organizacji nie ma ani jednego kajaka. Czas to zmienić, tym bardziej, że nowe władze samorządowe z Robertem Luchowskim, burmistrzem Żnina na czele, obiecują wsparcie naszego pomysłu.

Klub Sportu Turystyki Wodnej został powołany do życia w marcu. Podczas zebrania założycielskiego, w którym udział wzięło 18 osób powołano zarząd w składzie: Leszek Janowski - prezes, Andrzej Łuczak - wiceprezes, Krzysztof Gaczkowski - skarbnik, Tadeusz Cieślak - sekretarz i Bernard Pawłowski, członek Zarządu. Niezbędne dokumenty zostały złożone w Krajowym Rejestrze Sądowym. Teraz organizacja czeka na rejestrację.

Pomysłodawcy nie mają wątpliwości, że Leszek Janowski, jest gwarantem, że nowa organizacja spełni postawione sobie zadania, bo to głównie dzięki jego inicjatywom rozwijało się Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, oraz wywodzący się z niego klub Morsa, który dziś także stał się również niezależna organizacją, zdobywającą popularność nie tylko w województwie kujawsko-pomorskim.

- Zainteresowanie sportem kajakowym jest ogromne, aż dziw, że o stworzenie takiej wypożyczalni nie pokusiło się nasze PTTK - mówią zgodnie Andrzej Łuczak i Krzysztof Gaczkowski.

Klub ma już na swym, koncie pierwszy sukces.

- Zgłosił się do nas mieszkaniec Żnina, który zadeklarował kupienie kajaka - mówi Andrzej Łuczak. - Będziemy mogli z niego korzystać bez ograniczeń, a kiedy nasz ofiarodawca będzie chciał popływać, poinformuje nas o terminie i wtedy rzecz jasna będzie do jego dyspozycji.

Wodniacy nie ukrywają, iż marzą aby tak stawiających sprawę ludzi było więcej. Na razie liczą na pomoc burmistrza.

- Chcemy zapalić do tego sportu wodnego dzieci i młodzież - mówi Leszek Janowski. - Planujemy prowadzić dla nich szkolenia. Możliwości są ogromne, bo ze Żnina prowadzą aż trzy szlaki: Trasa notecka, od źródeł Gąsawki i ze Żnina do Wąsosza. Pierwszy spływ 1 maja ma się odbyć na wypożyczonych kajakach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!