Motocykl marki Suzuki DL 1000 jest na wyposażeniu Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy od grudnia 2015 r. Sprzęt ufundowało Polskie Towarzystwo Ratunkowe, które użyczyło pojazd stacji. Swój debiut motoambulans miał w ubiegłym sezonie.
- Od maja do września ub. roku wyjeżdżał do akcji około 60 razy - mówi Krzysztof Wiśniewski, rzecznik WSPR w Bydgoszczy. - Niestety, wciąż problemem jest brak jasnych zasad przystosowania motocykli funkcjonujących w systemie ratownictwa medycznego i ich finansowania. W ubiegłym roku koszty wyjazdów pokrywał więc właściciel motocykla - Polskie Towarzystwo Ratunkowe, jako jednostka współpracująca z systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego. Dzięki temu udało się częściowo pozyskać środki na opłacenie osób pracujących w motocyklowym zespole ratownictwa medycznego. Nieoceniona okazała się też pomoc sponsorów, bo mieliśmy pieniądze chociażby na serwisowanie sprzętu, czy zakup paliwa. To jednak rozwiązanie doraźne. Wciąż czekamy na nowelizację ustawy o ratownictwie medycznym, która ujmie takie motocykle jako jednostki systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego. To dałoby nam gwarancję finansowania tego sprzętu z budżetu państwa i NFZ. W tym sezonie, mimo problemów, motoambulans też wyjedzie na bydgoskie ulice. Nadal szukamy sponsorów. Chętni mogą zgłaszać się do naszej siedziby przy ul. Markwarta lub do Polskiego Towarzystwa Ratunkowego w Bydgoszczy. Zamierzamy też prosić o pomoc wojewodę.
Łoś uciekł z zoo w Myślęcinku i wbiegł na ulicę!
Jak informuje Adrian Mól, rzecznik wojewody, Mikołaj Bogdanowicz z początkiem 2016 r. objął honorowym patronatem motocyklowy zespół ratownictwa medycznego.
- Umożliwiło to prezentację sprzętu i jego załogi szerszej opinii publicznej oraz potencjalnym darczyńcom - mówi Adrian Mól. - Wojewoda podjął już we współpracy z NFZ w Bydgoszczy działania, które mogłyby w drugiej połowie br. skutkować częściowym finansowaniem tego zespołu ze środków przeznaczonych na jednostki systemu PRM w województwie.
Na razie ratownicy czekają na nowelizację ustawy. - Być może wejdzie ona w życie w drugiej połowie roku - mówi Szymon Katafias, bydgoski ratownik medyczny, który od 13 lat jeździ na motocyklu. - Zgodnie z projektem ustawy, który jest już gotowy, jeden motocykl miałby przypadać na 200 tys. mieszkańców. A zatem na powiat bydgoski i miasto Bydgoszcz można by zakupić dwa nowe, a ten, który użyczyło nam PTR pozostałby w rezerwie. To byłaby szansa na rozwój.
Dotychczas motoambulans obsługiwało w Bydgoszczy dwóch ratowników. - Poza mną na wezwania jeździł jeszcze Zbigniew Ambrosiewicz. Teraz dołączy do nas Maciej Fidos i być może jeszcze jeden ratownik. Tu nie wystarczy tylko prawo jazdy kategorii A. Trzeba też posiadać uprawnienia do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych. Cały czas szlifujemy technikę jazdy. 18-21 maja będziemy uczestniczyli w szkoleniu specjalnie dla ratowników medycznych na motocyklach w Koszalinie.
Jednoślady w ratownictwie medycznym nie są nowością. Mają je Gdańsk, Rybnik Katowice, Olsztyn czy Kraków. Bydgoszcz jest pierwszym miastem w województwie, które wykorzystuje taki sprzęt. W ubiegłym sezonie ratownicy medyczni na motocyklu wzywani byliśmy głównie do wypadków komunikacyjnych, zasłabnięć na ulicy, zdarzeń, w których doszło do zatrzymania krążenia, a nawet wizyt domowych.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (20 kwietnia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA