Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kajdankach wrócą do szkoły

Jakub Ignasiak
Do niedawna internetowe kawiarenki były azylem dla wagarowiczów. Dzieciaki wolały surfować w sieci niż siedzieć na lekcjach. Teraz to się zmieniło.

Do niedawna internetowe kawiarenki były azylem dla wagarowiczów. Dzieciaki wolały surfować w sieci niż siedzieć na lekcjach. Teraz to się zmieniło.

- Byłem świadkiem kilku akcji, w czasie których patrol wpadał do naszego lokalu w poszukiwaniu nieletnich - mówi pan Janusz, pracownik jednej z kafejek internetowych na Kapuściskach. - Jeśli znaleźli jakiegoś „małolata” przed południem, legitymowali go i dzwonili do szkoły, by sprawdzić jego plan lekcji. Jeżeli dzieciak był na wagarach, to służbowym samochodem odwozili go do szkoły. Efekt tych działań jest taki, że ja straciłem część klientów, a dzieciaki zamiast bezpiecznie spędzać czas u nas, szwendają się po ulicach unikając patroli. Nie wiem, czy to są odpowiednie metody.

To jest metoda

<!** reklama left>Rzecznik bydgoskich strażników miejskich zapewnia, że tak. - Do takich działań obliguje nas ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich - wyjaśnia Arkadiusz Bereszyński. - Mówi ona wyraźnie, że każdy kto jest świadkiem demoralizowania młodzieży, na co składa się też systematyczne uchylanie się od obowiązku szkolnego, powinien powiadomić o tym organy ścigania, szkołę, rodziców lub sąd rodzinny. My więc spełniamy tylko obywatelski obowiązek. Zresztą tego typu akcje to nie jest świeża sprawa. Nasze działania prowadzone są w ramach programu „Bezpieczna szkoła”, realizowanego od 1999 roku, choć może rzeczywiście w ostatnich miesiącach nasiliły się kontrole takich miejsc jak kafejki internetowe.

Pod opiekę pedagoga

Rzecznik municypalnych zapewnia jednocześnie, że wszelkie działania prowadzone są zgodnie z przepisami. Jeśli wagarowicz zostaje przyłapany na gorącym uczynku, to jest doprowadzany do szkoły i przekazany pod opiekę pedagoga.

Informacja o zajściu trafia na policję. Policjanci sprawdzają, czy wagary są systematyczne. Jeśli tak, to mogą tę sprawę zgłosić do sądu rodzinnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!