Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W długiej kolejce do specjalisty

Renata Napierkowska
Z pozoru kolejki do specjalistów w przyszpitalnych przychodniach są krótsze, niż przed rokiem. Takie złudzenie daje to, że nie bierze się pod uwagę osób kontynuujących leczenie.

Z pozoru kolejki do specjalistów w przyszpitalnych przychodniach są krótsze, niż przed rokiem. Takie złudzenie daje to, że nie bierze się pod uwagę osób kontynuujących leczenie.

Pacjenci, którzy chcieliby w inowrocławskim szpitalu skorzystać z porady diabetologa, endokrynologa, gastrologa, kardiochirurga, neurochirurga lub okulisty muszą się uzbroić w cierpliwość. Wizyta u tych specjalistów może nastąpić najwcześniej za trzy miesiące.

<!** reklama left>- W ubiegłym roku do kilku lekarzy nie była prowadzona rejestracja, bo limity, jakie mieliśmy zakontraktowane w NFZ zostały już wyczerpane. Teraz nie ma takiej sytuacji, że pacjent nie może się dostać do wybranego lekarza. Jednak dotyczy to tylko tych chorych, którzy zgłaszają się do specjalistycznego gabinetu po raz pierwszy - tłumaczy Mariusz Włodarczak, kierownik lecznictwa specjalistycznego w inowrocławskim Szpitalu Powiatowym imienia doktora Ludwika Błażka.

NFZ wydał bowiem zarządzenie, aby jako oczekujących w kolejce po poradę nie traktować tych pacjentów, którzy już wcześniej rozpoczęli leczenie. Dlatego szanse na to, aby zarejestrować się jeszcze w tym roku do niektórych specjalistów, są znikome.

- Z niezrozumiałych powodów fundusz nie uznaje pacjentów, którzy są w cyklu leczenia. Tacy chorzy, mogą być przyjęci wówczas, gdy ktoś po raz pierwszy zarejestrował się do specjalisty i z tej wizyty zrezygnował - informuje Mariusz Włodarczak.

Przeciętnie do każdego z gabinetów specjalistycznych rejestrowanych jest po trzydziestu pacjentów. Z tej liczby w wyznaczonym dniu zgłasza się zwykle tylko połowa. Niestety, większość nie informuje szpitala o swej rezygnacji.

- Pojawiło się jednak małe światełko w tunelu, bo na dziesięć osób, trzy dzwonią i powiadamiają o tym, że nie przyjdą. I wtedy w to miejsce przyjmujemy innych pacjentów - mówi szef lecznictwa specjalistycznego.

Dlatego za naszym pośrednictwem dyrekcja szpitala apeluje do osób, które z różnych przyczyn rezygnują z umówionej wizyty, by wcześniej o tym fakcie poinformowały pracowników rejestracji.

Do pozostałych gabinetów kolejka jest znacznie krótsza. Czas oczekiwania na wizytę wynosi od trzech do czterech tygodni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!