Reklamy w Bydgoszczy. Szyldy jak szpeciły, tak szpecą
Zobacz galerię: Reklamy w Bydgoszczy. Szyldy jak szpeciły, tak szpecą
Niestety, ciągle nie brakuje przykładów zaśmiecania bydgoskich ulic ogłoszeniami, które w przestrzeni publicznej znaleźć się w ogóle nie powinny.
Najgorzej, jak przyznaje Marek Iwiński, plastyk miejski, jest na prywatnych terenach, na przykład na ulicy Fordońskiej, chociaż nie tylko.
Więcej o tym, jak w Bydgoszczy realizowana jest ustawa krajobrazowa, w czwartkowym wydaniu "Expressu Bydgoskiego". Zapraszamy do lektury!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?