Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UOKiK prześwietla ceny produktów w Biedronce. Inne ceny na półkach, niż paragonie? [stanowisko sieci]

Katarzyna Paczewska
Katarzyna Paczewska
Porównuj, ile kosztują podobne produkty. Ułatwiają to tzw. ceny jednostkowe – za kilogram, litr, 100 gramów, sztukę. Sprzedawca ma obowiązek je podawać.
Porównuj, ile kosztują podobne produkty. Ułatwiają to tzw. ceny jednostkowe – za kilogram, litr, 100 gramów, sztukę. Sprzedawca ma obowiązek je podawać. 123RF.com
Ketchup miał w promocji w Biedronce kosztować 2,79 zł, ale kasy nabijały cenę 3,49 zł. Cena ręczników kuchennych na rachunku wynosiła 5,99 zł, a na półce - 4,49 zł. A kilo pomidorów według paragonu kosztowało 3,99 zł zamiast 1,85 zł przy stoisku. To przykłady skarg jakie wpłynęły. Tylko od 1 stycznia do 30 września tego roku Inspekcja Handlowa otrzymała ponad 230 skarg na nieprawidłowe podawanie cen w Biedronkach.

- Mieliśmy bardzo dużo sygnałów z całego kraju na temat nieprawidłowości przy podawaniu cen w sklepach sieci Biedronka. Zgłaszali je zarówno konsumenci, jak i wojewódzkie inspektoraty Inspekcji Handlowej. Nie może być tak, że klient widzi atrakcyjną cenę przy produkcie, a po obejrzeniu paragonu okazuje się, że zapłacił więcej. To może być nieuczciwa praktyka rynkowa – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Skargi najczęściej dotyczyły różnic między kwotą uwidocznioną na półce a tą zakodowaną w kasie oraz braku cen przy produkcie. Potwierdzali to także inspektorzy podczas kontroli. Przykładowo, w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku wykryli, że w 123 przypadkach w Biedronkach brakowało ceny, a w 25 - były różnice między kwotą widoczną na towarze lub półce a tą zakodowaną w kasie.

Brak informacji o cenie na towarze lub w jego pobliżu to drugi zarzut wobec Jeronimo Martins Polska (JMP).

Jeśli zarzuty się potwierdzą, spółce grozi kara do 10 proc. obrotu.

Jak przypomina biuro prasowe urzędu, to nie jedyne postępowanie UOKiK wobec właściciela Biedronki. Urząd sprawdza także, czy JMP nie stosuje nieuczciwych praktyk handlowych wobec dostawców owoców i warzyw. Natomiast w grudniu ubiegłego roku UOKiK wydał decyzję, w której zakwestionował procedury przyjmowania i rozpatrywania reklamacji.

Urząd apeluje, że jeśli ktoś z Państwa zauważy nieprawidłowości w zakresie uwidaczniania cen w sklepach sieci Biedronka, by przesłał taki sygnał wraz ze zdjęciami dokumentującymi naruszenia na adres e-mail: [email protected]. Sygnały te mogą zostać wykorzystane w prowadzonym przez UOKiK postępowaniu.

Jak wyjaśnia „Gazecie Pomorskiej” Malwina Buszko z biura prasowego UOKiK-u: - Generalnie na każdą większą sieć zdarzają się skargi. Przy Biedronce skala jest naprawdę duża. Przykładowo na przełomie 2017 i 2018 r. zestawiliśmy skargi na ceny w 20 sieciach marketów. Skargi na Biedronkę stanowiły ponad połowę z nich. Wojewódzkie Inspektoraty Inspekcji Handlowej miały wtedy też skargi m.in. na Tesco (ok. 10 proc.), Carrefour (ok. 8 proc.) i Lidl (ok. 6 proc.) oraz pojedyncze na inne sieci - wymienia.

Stanowisko sieci Jeronimo Martins Polska

"Jesteśmy w trakcie kompleksowej analizy pisma z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Chcielibyśmy podkreślić, że biorąc pod uwagę skalę działania naszej sieci – ponad 2900 sklepów, 67 000 pracowników obsługujących 4 mln klientów dziennie i 1,3 mld transakcji rocznie – może się zdarzyć, że wskutek ludzkiego błędu brakuje ceny lub nie zostanie ona na czas zmieniona.
Przywiązujemy ogromną wagę do zapewnienia poprawności etykiet cenowych w naszych działaniach operacyjnych. Jednocześnie zapewniamy, że wszystkie procedury sieci Biedronka są zgodne z obowiązującymi przepisami prawa. Dlatego w przypadku różnicy ceny towaru między salą sprzedaży a systemem kasowym, klientowi zawsze przysługuje prawo jego nabycia po cenie niższej, bądź też zwrotu nadpłaconej kwoty.
Chcielibyśmy podkreślić, że od ponad dwóch dekad robimy wszystko, aby dostarczać naszym klientom najwyższą jakość w najlepszej cenie. Klienci doceniają to, darząc nas zaufaniem podczas codziennych zakupów w sieci Biedronka" - tak komentuje sprawę Biedronka.

Dobrze znać swoje prawa
Kliencie pamiętaj, ceny powinny być umieszczone na towarze lub w jego pobliżu, np. na wywieszce na półce. Sprzedawca musi informować o nich w jednoznaczny sposób i w widocznym miejscu. Jeśli podaje je tylko ustnie albo nie podaje ich wcale, to łamie prawo.

Porównuj, ile kosztują podobne produkty. Ułatwiają to tzw. ceny jednostkowe – za kilogram, litr, 100 gramów, sztukę. Sprzedawca ma obowiązek je podawać.

- Jeśli cena w kasie jest wyższa od tej na towarze lub na półce, masz prawo kupić daną rzecz po niższej cenie. Gdy różnicę zauważysz dopiero na paragonie, domagaj się zwrotu nadpłaconej kwoty. W takiej sytuacji dobrze jest mieć dowody, np. zdjęcie wywieszki na sklepowej półce i paragon. A o nieprawidłowościach zawiadamiaj Inspekcję Handlową - radzą eksperci UOKiK.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: UOKiK prześwietla ceny produktów w Biedronce. Inne ceny na półkach, niż paragonie? [stanowisko sieci] - Gazeta Pomorska