Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Uczniowie Zespołu Szkół Samochodowych zbierali datki dla chorej Oli. Na finał zbiórki był niecodzienny pokaz [zdjęcia, wideo]

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Na finał zbiórki na rzecz małej Oli na szkolnym dziedzińcu odbył się pokaz stuntu motocyklowego w wykonaniu  czołowego polskiego zawodnika Dawida Maracha pseudonim Procent.
Na finał zbiórki na rzecz małej Oli na szkolnym dziedzińcu odbył się pokaz stuntu motocyklowego w wykonaniu czołowego polskiego zawodnika Dawida Maracha pseudonim Procent. Tomasz Czachorowski
To była niesamowita akcja charytatywna dla małej Oli, która choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Uczniowie Zespołu Szkół Samochodowych w Bydgoszczy przez cały tydzień zbierali fundusze na leczenie i rehabilitację czterolatki. Finał zbiórki zakończył się mocnym akcentem - pokazem stuntu motocyklowego.

Zobacz wideo: Uczniowie bydgoskiej samochodówki zbierali datki na leczenie małej Oli.

Młodzież i nauczyciele samochodówki po raz kolejny udowodnili, że mają wielkie serca. Tym razem postanowili pomóc małej mieszkance Laskowic. Ola Pochojka ma 4 latka i zmaga się z ciężką chorobą. Niedawno okazało się, że dziewczynka ma geny oporne na leczenie chemioterapią. Nie wiadomo, w którym momencie dziecko będzie potrzebowało drogich, nierefundowanych leków lub wyjazdu za granicę, by tam walczyć o powrót do zdrowia. Rodzice Oli robią wszystko, by ratować córkę. Jednak koszty związane z leczeniem dziecka już teraz zaczynają ich przytłaczać.

Skąd szkoła wiedziała, że mała Ola potrzebuje pomocy?

- O tym, że dziewczynka potrzebuje pomocy dowiedzieliśmy się od pani wizytator z kuratorium - mówi Piotr Heckert, nauczyciel kształcenia zawodowego w Zespole Szkół Samochodowych. - Nie mogliśmy pozostać obojętni. Bardzo mocno zaangażował się szkolny samorząd. Uczniowie od tygodnia na przerwach zbierali datki na rzecz Oli.

Finał musiał być wyjątkowy. Do samochodówki udało się zaprosić czołowego polskiego zawodnika Dawida Maracha pseudonim Procent, który w środę (27 października) na dziedzińcu szkoły dał pokaz stuntu motocyklowego. Nie zabrakło popisowej jazdy na jednym kole i emocjonujących akrobacji na motocyklu.

Niesamowity pokaz stuntu motocyklowego na dziedzińcu szkoły

- Dawid Marach jest kaskaderem w największym polskim parku rozrywki “Energylandia” w Zatorze. W naszej szkole pokaz wykonał za darmo, za co bardzo dziękujemy - mówi Piotr Heckert, który razem Joanną Żabicką i Jakub Balcerzakiem, nauczycielami samochodówki, podjęli się organizacji imprezy.

Udało się też pozyskać partnerów wydarzenia. - Pokaz musiał się odbyć w bezpiecznych warunkach, więc Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy wypożyczył nam barierki ochronne - mówi Piotr Heckert. - Agencja reklamowa Start zadbała o odpowiednią promocje pokazu, a Agamed Transport Medyczny zapewnił nam ratowników medycznych. Przygotowaniem motocykla do pokazu zajął się z kolei warsztat motocyklowy Seba Garage z Bydgoszczy.

Cała społeczność szkolna trzyma kciuki za powrót do zdrowia małej Oli. Samochodówka już kolejny raz potwierdza, że to nie tylko szkoła, w której uczniowie zdobywają solidną wiedzę, ale też dostają piękną lekcję empatii.

Samochodówka znana jest z pomagania chorym dzieciom

Przypomnijmy, że w lutym br. uczniowie tej szkoły wystawili na licytację własnoręcznie wykonany stolik ze szklanym blatem zbudowany z silnika V6. Wszystko po to, by pomóc 5-letniemu Michasiowi choremu na SMA. Podczas licytacji ten niecodzienny mebel osiągnął cenę 1600 zł. Pieniądze przeznaczone zostały, oczywiście, na rehabilitację chłopca.

W czerwcu br., gdy pandemia trochę odpuściła, młodzież zaprosiła 5-latka do swojej szkoły. Przygotowano wtedy dla niego moc atrakcji. Mały gość, któremu towarzyszyli mama i dziadek, miał, m.in., możliwość przejażdżki zabytkowym motocyklem i żółtym cabrioletem. Uczniowie pokazali mu salę z komputerowymi symulatorami jazdy i salę motocyklową, gdzie zobaczył Harleya. Zaprezentowali mu także własnoręcznie wykonane roboty, które biorą udział w walkach mini-sumo. Chłopiec zwiedził również gabinet dyrektora szkoły Janusza Tomasa i zobaczył salę gimnastyczną. Dużą frajdę sprawiła mu wizyta w warsztacie samochodowym.

Polecamy

Oto, jakie "cuda" w Bydgoszczy zauważają turyści. To niekoniecznie te same cuda, które widza mieszkańcy Bydgoszczy. Zobaczcie sami na kolejnych slajdach >>>

Takie cuda mamy w Bydgoszczy! Zachwycają się nimi turyści z ...

Trwa głosowanie...

Na ile dni zwiedzania poleciłbyś turystom Bydgoszcz?

bydgoszcz.naszemiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto