U nas sprzedaje się auta tanie i stare - ale czy jare?

Sławomir Bobbe

Najtańsze auta używane można kupić w naszym regionie. Przy okazji jednak są również najstarsze i najbardziej „zajechane”.

Średnio za używane auto w Kujawsko-pomorskiem zapłacić trzeba było 13 900 złotych, najmniej w Polsce. W drugim najtańszym województwie - lubelskim - do tej sumy trzeba dorzucić kolejne 900 złotych. Mazowieckie - tu wpływ na wynik ma oczywiście Warszawa - jest najdroższe, używane auto kosztuje średnio 19 900 złotych. W raporcie AAA Auto Barometr znaleźć można również inne ciekawe, a dla regionu przykre dane.

Otóż sprzedawane u nas używane samochody są - tu znów średnio - niemal najstarsze. Mają 12,3 roku (w lubelskim to 12,5 roku, a w warmińsko-mazurskim również 12,3). Co gorsza, mają również potężny przebieg (średnio 193 tysiące przejechanych kilometrów na liczniku). Bardziej „zajechane” są tylko auta sprzedawane w lubelskim (204 tysiące), świętokrzyskim (199 tysięcy kilometrów) i warmińsko-mazurskim (198 tysięcy kilometrów).

Ruch powyżej 5 lat

- Na naszym rynku jest tak, że sprzedają się albo nowe auta, albo starsze i stare. Najgorzej jest w segmencie aut 3-5 letnich, ich sprzedaż właściwie stoi. Miałem renault clio sprowadzone z Niemiec, 3-letnie, w bogatej opcji. Rok czekało na nabywcę. Dotyczy to głównie aut małolitrażowych.