Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trójka wykryła, szkoła ma naprawić

Katarzyna Oleksy
Znane są już pierwsze wyniki kontroli przeprowadzonych przez giertychowskie komisje. Teraz dyrektorzy muszą napisać programy naprawcze. Wszystko pod groźbą utraty stanowiska.

Znane są już pierwsze wyniki kontroli przeprowadzonych przez giertychowskie komisje. Teraz dyrektorzy muszą napisać programy naprawcze. Wszystko pod groźbą utraty stanowiska.

<!** Image 2 align=right alt="Image 49314" sub="Gimnazja są bardziej niebezpieczne niż szkoły ponadgimnazjalne. Agresja jest w nich na porządku dziennym">„Trójki” wkroczyły do bydgoskich szkół pod koniec ubiegłego roku. Na pierwszy ogień poszły gimnazja. Przeprowadzone kontrole miały przede wszystkim wykazać, na jakim poziomie jest szkolne bezpieczeństwo. Potem planowano zrobić wszystko, by je poprawić. Teraz okazuje się, że każda z placówek musi sama uporać się ze swoimi bolączkami. W ciągu 20 dni od wizytacji szkoła zobowiązana jest przedstawić w kuratorium własny program naprawczy. Za niedostosowanie się do zalecenia dyrektorom szkół grozi odwołanie ze stanowiska.

- Kontrola w mojej szkole nie wykazała żadnych uchybień i nieprawidłowości. Po co pisać taki plan, skoro nie mam czego naprawiać? To zawracanie głowy - żali się dyrektor jednej z bydgoskich placówek.

<!** reklama left>Hieronim Bukowiecki, starszy wizytator Kujawsko-Pomorskiego Kuratorium Oświaty, wyjaśnia:

- Program musi napisać ta szkoła, do której komisja miała jakiekolwiek uwagi. Wszystko zależy od wniosków, do jakich doszli członkowie „trójki” i tego, jakie wytyczne dali dyrekcji - tłumaczy. Dyrektorzy zapewniają, że programy piszą. Rewolucji jednak nie będzie.

- Wizytacja była dla wszystkich szokiem, nie wiedzieliśmy czego się po niej spodziewać. Niczego nie ukrywaliśmy - mówi Hanna Gałącka, dyrektorka Gimnazjum nr 24. Według raportu, szkoła wymaga remontu, a uczniowie potrzebują wzmożonej opieki psychologa i pedagoga. - Ankiety wykazały, że palą i piją. Napisanie programu nie jest problemem. Powołamy specjalną komisję. Będziemy kontynuować te działania, które podjęliśmy już wcześniej: zajęcia pozalekcyjne, przepustki do szkoły - twierdzi dyrektorka.

- Napisanie programu to nie kłopot, gorzej z jego realizacją - komentuje Andrzej Kaczmarek, dyrektor Gimnazjum nr 29. - Wyniki kontroli mają wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa w szkole. W niektórych placówkach wystarczą pogadanki, w innych niezbędne będzie, na przykład, założenie kamer. A to wymaga już nakładów finansowych, o które sami dyrektorzy będą musieli zabiegać - wyjaśnia dyrektor. Dodaje, że program nie jest niczym nowym. Tego typu raport powstaje w szkole co pół roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!