To nie był nieszczęśliwy wypadek, ale zabójstwo

Sprawca już usłyszał zarzut zabójstwa. Dziś sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. 29-latkowi grozi 25 lat więzienia, a nawet dożywocie.
Przypomnijmy, 17 sierpnia br. żnińscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zwłokach ludzkich znajdujących się w studni na terenie jednej z posesji w gminie Żnin. Po wyciągnięciu ciała okazało się, że to 60-letni właściciel tej posesji. Początkowo wszystko wskazywało na nieszczęśliwy wypadek, jednak przeprowadzona przez biegłych sekcja zwłok wykazała, że doszło do celowego pozbawienia życia tego człowieka. W związku z tym policjanci wszczęli w tej sprawie śledztwo i rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Przełom w śledztwie nastąpił już po kilku dniach. W miniony poniedziałek żnińscy kryminalni, dzięki uzyskanym informacjom oraz analizie zabezpieczonych na miejscu zdarzenia śladów, zatrzymali 29-letniego mężczyznę z gminy Żnin, a nazajutrz doprowadzili go przed oblicze prokuratora, który przedstawił mu zarzut zabójstwa.