Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Terrarium i akwarium w Myślęcinku nabierają kształtów. Potrzebna jest pomoc bydgoszczan [ZDJĘCIA]

(dw)
Beata Szkolnicka jest architektką. Przyjechała z Wrocławia, by zaprojektować ułożenie roślin w nowej motylarni
Beata Szkolnicka jest architektką. Przyjechała z Wrocławia, by zaprojektować ułożenie roślin w nowej motylarni Tomasz Czachorowski
We wrześniu pierwsi zwiedzający będą mogli oglądać egzotyczne motyle, gady, płazy i bezkręgowce w nowym budynku myślęcińskiego zoo.

Do nowego, okazałego budynku na terenie ogrodu zoologicznego w LPKiW w Myślęcinku wchodzimy od strony oszklonej motylarni. Na razie panuje tu przyjemny chłód. - Żeby motyle dobrze się tu czuły, minimalna temperatura będzie wynosiła 24 stopnie Celsjusza - mówi Tamara Samsonowicz, kierowniczka ogrodu.

- Zwiększymy wilgotności powietrza, by zapanowały tu zbliżone warunki do tych w lasach tropikalnych, gdzie na wolności żyją motyle, które zjawią się u nas. Po to też architektka z Wrocławia, Beata Szkolnicka, sadzi i rozplanowuje ułożenie roślin egzotycznych.

Zobacz galerię: Trwa budowa terrarium i akwarium w Myślęcinku

Podłoga tonie w roślinach, także tych kwitnących, ale potrzeba ich jeszcze więcej. Stąd apel pracowników ogrodu do bydgoszczan.
- Prosimy o przynoszenie wysokich roślin, które czasem stwarzają kłopot w mieszkaniu i o pnącza, które będą mogły porosnąć ściany. Przyjmiemy je w każdej ilości, nic się nie zmarnuje - zapowiada Tamara Samsonowicz.

Motyle będą dokarmiane sokami i owocami. Żyją krótko, dlatego co miesiąc z motylich farm sprowadzane będą nowe poczwarki.
Z motylarni wchodzimy do pomieszczenia, w którym praca wre. - Po lewej jest miejsce na zbiornik wodny, w którym będą pływały rodzime gatunki ryb - wskazuje Tamara Samsonowicz. - Po prawej - terrarium dla bezkręgowców: owadów, pajęczaków. Pomieszczenie będzie zamknięte, podobnie jak i to, w którym zamieszkają płazy. Pozostałe będą otwarte, wszystkie - przeszklone. Każde z indywidualną regulacją temperatury i wilgotności.

W tej chwli ze styropianu rzeźbione są wypukłości na ściankach, by gady i płazy mogły się po nich wspinać. Większe zwierzęta będą miały do dyspozycji niewielkie wybiegi na zewnątrz.

Budowa akwarium i terrarium kosztowała 6 mln zł, 4 mln pochodziły z miejskiej kasy, 2 mln z Urzędu Marszałkowskiego.
Ogród wzbogacił się już o wybieg dla tygrysów, na których przyjazd w ogrodzie ciągle czekają. Na ogromnym zalesionym terenie ma się jeszcze pojawić oczko wodne, by wielkie koty mogły schłodzić się w upalne dni po obfitym obiedzie: wołowinie, kurczakach i królikach.

Co tygrysy lubią najbardziej?

Na wolności żyje mniej niż 400 tygrysów syberyjskich, głównie na wschodzie Rosji. Para tych zwierząt zamieszka w Myślęcinku. Właśnie skończono budowę wybiegu.

Wielkie koty będą miały do dyspozycji 3300 mkw. solidnie ogrodzonej przestrzeni, porośniętej drzewami (metalowe ogrodzenie, elektroniczny pastuch, drewniany płot). Zwiedzający będą mogli podziwiać zwierzęta przez szyby i z tarasu widokowego. Budowa pochłonęła prawie milion złotych. Nie wiadomo, kiedy zwierzęta trafią do ogrodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!