Komisja z programem „Zero tolerancji” wchodzi do szkoły drzwiami, przez które wcześniej wyszli policjanci. Byli w niej już wiele razy w tym samym celu, choć inaczej nazwanym.
<!** Image 2 align=right alt="Image 40156" sub="W przedszkolu w Paterku funkcjonariusze policji uczyli najmłodszych zachowania podczas kontaktów z psami">Już podczas pierwszej wizytacji komisji w nakielskim Gimnazjum nr 3 jej członkowie usłyszeli, że szkoła od dawna współpracuje z policją.
Powiedz, co cię trapi
- O tym, że szkoły mają numery telefonów członków naszego zespołu do spraw nieletnich i że można do nich dzwonić przez całą dobę mówiono nie tylko w „trójce” - informuje Krystyna Nowak, naczelniczka Sekcji Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Nakle. - Cenimy ten dwustronny kontakt, bo dzięki niemu wiemy, co się dzieje. Możemy też służyć pomocą.
<!** reklama left>Informacji jednak nigdy za wiele, dlatego pani naczelnik, która wcześniej pracowała w Bydgoszczy, niektóre doświadczenia w ich pozyskiwaniu chce przenieść na nakielski grunt.
- W niektórych szkołach są już skrzynki, my je nazywamy niebieskimi, gdzie uczniowie mogą wrzucać kartki z informacjami, którymi trudno im podzielić się w inny sposób - dodaje Krystyna Nowak. - To nie są donosy, ale sygnały o nagannych zachowaniach, szkolnych kłopotach, a nawet o przemocy w rodzinie.
Wiedzieć i zapobiegać
W kilku szkołach, podczas odbywających się właśnie zebrań rodziców, dyżury będą też pełnić dzielnicowi. Zdobyte w tak różny sposób informacje mają pomóc i policji, i nauczycielom w podjęciu wcześniejszej interwencji.
- Zespół do spraw nieletnich od lat organizuje w szkołach spotkania poświęcone prewencji, uczy właściwych zachowań – mówi naczelniczka. - Będziemy je nadal prowadzić. W ubiegłym tygodniu w przedszkolu w Paterku uczyliśmy dzieci jak zachować się w kontaktach z psem. Od nowego roku szkolnego chcemy systematycznie odwiedzać gimnazja i informować ich uczniów o konsekwencjach prawnych nieprawidłowych zachowań, za które po ukończeniu 13 lat mogą stanąć nawet przed sądem.
Do niektórych rodziców już trafiły „czerwone kartki” - informacje o spotkaniach ich dziecka w nieodpowiednim towarzystwie w niestosownej porze.
- Myślę też o zaangażowaniu w rozwiązywanie problemów wychowawczych na zasadzie wolontariatu studentów uczelni pedagogicznych - kończy Krystyna Nowak. - Może uda się też utworzyć w szkołach i policji etaty stażowe młodych pedagogów, którzy w ciągu tych kilku miesięcy mogliby zdobyć pierwsze doświadczenia zawodowe i pomóc w rozwiązywaniu problemów wychowawczych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?