Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tartak Bydgoszcz przestrzega firmę, która ma go eksmitować

WM
Na 10 grudnia zaplanowana jest egzekucja Tartaku Bydgoszcz.
Na 10 grudnia zaplanowana jest egzekucja Tartaku Bydgoszcz. Tomasz Czachorowski
Tartak Bydgoszcz i jego właściciel, Krzysztof Pietrzak, ujawnili nazwę firmy, która ma dokonać egzekucji działki przy Ujejskiego 44. Pada sformułowanie, że wojewoda "wsadził firmę na minę" i że całe zajście oraz dotyczczasową działalność spółki będzie dogłębnie sprawdzona.

Aktualizacja, poniedziałek, 10 grudnia, godzina 12.12:
Do naszej redakcji wpłynęło pismo od spółki MP-Mosty, która informuje, że nie ma nic wspólnego z egzekucją bydgoskiego tartaku. Przypomnijmy, że spółkę tę, jako egzekutora firmy przy Ujejskiego 44 w Bydgoszczy, wskazał Krzysztof Pietrzak.
Sprostowanie:Spółka MP-Mosty Sp. z 0.0. z siedzibą w Krakowie nie ma żadnego związku z ewentualną eksmisją nieruchomości przy ul. Ujejskiego 44 w Bydgoszczy - tzw. Tartaku Bydgoszcz, nie jest podmiotem, który ma tą eksmisję przeprowadzić lub w jakikolwiek sposób w niej uczestniczyć, ani nigdy się o to nie ubiegała, nie będzie brała udziału w ewentualnych czynnościach ani bezpośrednio, ani z pomocą podwykonawców, oraz nie ma żadnej wiedzy o sprawie tej eksmisji, lub o jej planowanym przebiegu. Przeprowadzanie czynności takich jak eksmisja, transport materiałów, rozbiórka budynków lub budowli, w ogóle nie są przedmiotem działalności spółki MP-Mosty Sp. z o.o., która nigdy nie zajmowała się tego typu usługami i nie zamierza rozszerzać swojej działalności w tym kierunku. Informacja o rzekomym planowanym udziale spółki MP-Mosty Sp. z o.o. w czynnościach egzekucyjnych lub też w eksmisji na nieruchomości przy ul. Ujejskiego 44 w Bydgoszczy jest nieprawdziwa.
Prezes zarządu, Paweł Samek

Jak już informowaliśmy, wojewoda Mikołaj Bogdanowicz podpisał - po wielu wcześniejszych nieudanych przetargach - umowę na egzekucję Tartaku Bydgoszcz. Jaka to firma, Adrian Mól, rzecznik wojewody, ujawnić nie chciał z uwagi na "delikatny społeczny charakter sprawy".

Tymczasem dziś Krzysztof Pietrzak, właściciel tartaku, ujawnił nazwę firmy - to krakowska spółka MP Mosty z filią przy ul. Przemysłowej w Bydgoszczy. na tym jednak nie koniec. Okazuje się bowiem, że firma szuka ludzi, którzy wzięliby udział w egzekucji. Oferta pracy dotyczy trzech dni - od 10 do 13 grudnia za stawkę 18 zł na godzinę netto.

"Czyżby nasz ,,oprawca i kat" szukał jeleni?" - pyta z uśmieszkiem na Facebooku Krzysztof Pietrzak. Dalej czytamy: "Mam serdeczną prośbę, jeśli podjęliście się zadania, którego żaden przedsiębiorca nie powinien się NIGDY podjąć wszak jest jakaś granica, której się nie przekracza , tzn. powinna być, to wykonajcie to zadanie bez wbijania ludzi na przysłowiową minę ! Przecież informuję, że podczas czynności my będziemy grzeczni i posłusznie będziemy współpracować, podczas czynności."

Pietrzak przestrzega także MP Mosty, że firma będzie pilnie obserwowana podczas egzekucji. "Nie bierzcie zatem chłopaków z Bydgoszczy wszak będziemy nagrywać cały przebieg nielegalnych czynności wojewody a później KAŻDY kto będzie uczestniczył w wywozie tartaku ( bezpośrednio na placu ale i pośrednio gdzieś tam kierując wszystkim zza biurka ), będzie musiał spodziewać się, że tylko będziemy czekać aby zrobi coś, cokolwiek niezgodnego z prawem!!! Nikt nie jest święty, NIKT" - pisze właściciel tartaku, dodaje także, iż MP Mosty może się spodziewać dogłębnych kontroli własnej działalności: "Będziecie mieli kontrolę we wszystkich filiach, na wszystkich budowach inwestycjach. Przyjrzymy się wszystkim przetargom, w których uczestniczyliście i będziecie uczestniczyć. Przyjrzyjmy się Waszym finansom, sposobie rozliczania kosztów uzyskania przychodów, legalności zatrudnienia, pochodzenia pieniędzy na założenie firmy, Waszym koligacjom, powiązaniom, itd."

Egzekucje działki przy ul. Ujejskiego 44 na bydgoskim Wzgórzu Wolności zaplanowano na najbliższy poniedziałek, na godz 7. tartak Bydgoszcz od początku roku skutecznie blokuje dokończenie II etapu budowy Trasy Uniwersyteckiej. Jego właściciel uznaje, że procedura egzekucyjna przeprowadzana przez wojewodę jest nielegalna, bo podczas postępowania wywłaszczeniowego popełniono szereg błędów. Wycena za działkę także miała zostać zaniżona przez rzeczoznawcę.

Krzysztof Pietrzak ostrzega firmę MP Mosty

Z naszą redakcją skontaktował się adwokat krakowskiej spółki MP-Mosty, którą - jako firmę, mającą przeprowadzić egzekucję tartaku - kilka dni temu wskazał Krzysztof Pietrzak. Okazuje się jednak że to nie ta spółka prowadzi egzekucję! „Spółka MP-Mosty Sp. z 0.0. z siedzibą w Krakowie nie ma żadnego związku z ewentualną eksmisją nieruchomości przy ul. Ujejskiego 44 w Bydgoszczy - tzw. Tartaku Bydgoszcz, nie jest podmiotem, który ma tą eksmisję przeprowadzić lub w jakikolwiek sposób w niej uczestniczyć, ani nigdy się o to nie ubiegała, nie będzie brała udziału w ewentualnych czynnościach ani bezpośrednio, ani z pomocą podwykonawców, oraz nie ma żadnej wiedzy o sprawie tej eksmisji” - informuje Prezes Zarządu, Paweł Samek.

FLESZ - Sklepy wycofują się ze sprzedaży żywych karpi

źródło: TVN/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tartak Bydgoszcz przestrzega firmę, która ma go eksmitować - Express Bydgoski