Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak wyglądają góry w Kujawsko-Pomorskiem. Spoglądamy na prawy brzeg doliny Wisły [zdjęcia]

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Z pokładu statku płynącego Wisłą Góry Łosiowe jawią się jak wysoka wyspa
Z pokładu statku płynącego Wisłą Góry Łosiowe jawią się jak wysoka wyspa Marek Weckwerth
Kontynuujemy nasz co cykl „Góry, nasze góry” na Kujawach i Pomorzu. Tym razem spoglądamy na malownicze prawobrzeżne wzgórza nadwiślańskie. Trzeba przyznać, że robią wrażenie.

Wzgórza noszące dostojną nazwę gór zawdzięczamy dwóm ciekawym zjawiskom hydrogeologicznym: działalności skandynawskiego lądolodu i Wisły. Lądolód ukształtował ogromną morenową wysoczyznę, którą około 12 tysięcy lat temu przecięła na pół w drodze do Bałtyku Wisła.

Ta była nieporównywalnie większa od współczesnej rzeki, bowiem zasilana była topniejącym lodowcem. Podmywała wysoczyznę przy obu swych odległych o kilka kilometrów brzegach i tak stworzyła niezwykłe wzgórza.

Na ten proces wpływały także mniej spektakularne procesy hydrogeologiczne – strumienie płynące wartkim nurtem z wysoczyzny Pojezierza Chełmińskiego, gdzie zalegały jeszcze topniejące bryły lądolodu, drążące coraz głębsze jary i wąwozy, czasem tworzące wyodrębnione z pasm nadwiślańskich wzgórz ostańcowe wierzchołki. Takich gór jest po obu stronach Doliny Dolnej Wisły bez liku, a każda ciekawa, godna poznania.

Dzisiejszy odcinek z cyklu „Góry, nasze góry” rozpoczynamy jednak od opisu wyjątkowo okazałych i pięknych Gór Łosiowych, które są dobrze wykształconą moreną czołową i gdzie występują pola wydmowe. Znajdziemy je kilka kilometrów na północ od Grudziądza, już za dolina rzeki Osy, a zatem na południowo-zachodnim krańcu Pojezierza Iławskiego.

Góry Łosiowe

To mocno zalesiona wysoczyzna morenowa wznosząca się wysoko i stromo nad prawym brzegiem Wisły i uchodzącej do niej równoleżnikowo Osy. Obie rzeki mocno podmywają stoki wysoczyzny i dlatego te są wyjątkowo strome. W wielu miejscach wręcz osuwają się do obu rzek, zwłaszcza do nieporównywalnie większej Wisły.

Najwyższe wzniesienie Gór Łosiowych sięga 88 m n.p.m. Nie jest to może wiele, ale z perspektywy poziomu rzek takie przewyższenie robi wrażenie. Najbardziej dogodne wejście na kulminację Gór Łosiowych wiedzie od strony wsi Zakurzewo. Stąd dojdzie się do najlepszego punktu widokowego w pobliżu szczytu. Przed obserwatorem otwiera się szeroka dolina Osy oraz wznosząca się na jej przeciwległym brzegu Kępa Forteczna, która stanowi ostatni północno-zachodni fragment wysoczyzny Pojezierza Chełmińskiego. Na kępie znajduje się dawna pruska twierdza Grudziądz. Przy dobrej pogodzie z Gór Łosiowych widać pasmo nadwiślańskich wzgórz, na których zachowały się ruiny zamku krzyżackiego z odbudowaną wieżą „Klimek”, grudziądzką starówkę i kratownicowy most przez Wisłę.

To też może Cię zainteresować

W roku 2018 na tym terenie (4859,97 ha) utworzono Park Krajobrazowy Góry Łosiowe. Wiedzie tędy szlak migracji łosi, od których zapożyczono nazwę dla Gór Łosiowych. Odciśnięte w błocie ślady tych zwierząt można czasem dostrzec tuż przy ujściu Osy do Wisły. Wyjątkowo licznie występują tu ptaki, zarówno odbywające lęgi, jak i goszczące przelotnie – doliczono się 119 gatunków. W wodach opływających góry żyje kilkadziesiąt gatunków ryb. Florę stanowi prawie tysiąc gatunków roślin naczyniowych. Rosną tu unikatowe okazy jarzębu brekinii.

Jest też ok. 50 pomników przyrody, w tym robiące największe wrażenie na turystach stanowisko dokumentacyjne „Białochowo”, czyli tzw. wychodnia plejstoceńska. To skała, rodzaj piaskowca, powstałego na skutek sprasowania pod dużym ciśnieniem warstw piasku, scementowanych węglanem wapnia. Skała niejako wychodzi spod ziemi i stąd geologiczna nazwa „wychodnia”. Przy leśniczówce Białochowo znajduje się początek ścieżki edukacyjnej "Białochowo", którą dociera się do wychodni.

W parku znajdują się ślady osadnictwa menonickiego (olęderskiego) oraz stanowiska archeologiczne. W Dusocinie odbudowano rodzinny dom profesora Ludwika Rydygiera – słynnego chirurga, w którym powstanie poświęcone mu muzeum.

Góra św. Wawrzyńca

Gdy obserwujemy ją od strony położonej na wysoczyźnie Pojezierza Chełmińskiego wsi Kałdus, rysuje się na widnokręgu niemal jak stożek wulkaniczny, tyle że znacznie mniejszy. Od strony Wisły, czyli przeciwnej, to wysokie wzgórze o stromych stokach.
Mowa o Górze św. Wawrzyńca – wzniesienie w pobliżu Chełmna o częściowo sztucznym rodowodzie – ogromny wał ziemny od strony płaskich jak stół pól został ukształtowany przez mieszkańców istniejącego od wczesnego średniowiecza grodu obronnego (albo przez niewolników), a może nawet wcześniej, jako że badania archeologiczne (prowadzone od 1871 r.) wykazały, że wzgórze było zasiedlone już przez przedstawicieli kultury łużyckiej między VII a V wiekiem p.n.e.

Zanim na tych terenach zaszczepiono chrześcijaństwo, w X stuleciu na górze było miejsce kultu pogańskiego, najpewniej plemienia Prusów. Na przełomie X i XI wieku duża część ziemi chełmińskiej została zajęta przez Polskę pierwszych Piastów i urządzono tu ważny ośrodek administracji cywilnej i kościelnej oraz siedzibę faktorii handlowej. Sercem grodu stała się (bądź miał się stać, bo nie wiadomo czy ją ukończono) jednonawowa, murowana z kamienia bazylika. Kościół został prawdopodobnie spalony i zniszczony podczas jednego z powstań Prusów.

W XII wieku rezydował tu wymieniony z imienia i nazwiska niderlandzki rycerz na służbie Bolesława IV Kędzierzawego – Hugon Butyra i wtedy górę nazywano Mons Butyri (ewentualnie Potterberg).

Na górze odkryto groby szkieletowe charakterystyczne dla kultury skandynawskiej (wikińskiej), a w nich mnóstwo wyrobów ze srebra, z kamieni półszlachetnych i kryształu górskiego. Znaleziono też srebrne monety, brązowe ozdoby, resztki naczyń i narzędzia z czasów kultury łużyckiej.

Teren grodziska można zwiedzać - przebiegają przezeń trzy znakowane szlaki turystyczne: żółty „Rezerwatów Chełmińskich”, zielony „Starego Chełmna” oraz czarny rowerowy po Dolinie Dolnej Wisły. Każdy kto tu zachodzi lub zajeżdża na rowerze zachwyca się dalekim widokiem na dolinę Wisły aż po leżące na przeciwległym brzegu Kosowo, Chrystkowo i Gruczno. U stóp góry zaś rozciąga się południowa część Jeziora Starogrodzkiego, które stanowi starorzecze Wisły.

Na południowo-wschodnich stokach Góry św. Wawrzyńca urządzono rezerwat przyrody chroniący roślinność kserotermiczną, ciepłolubne trawy.

Z pokładu statku płynącego Wisłą Góry Łosiowe jawią się jak wysoka wyspa

Tak wyglądają góry w Kujawsko-Pomorskiem. Spoglądamy na praw...

Góra Zamkowa w Starogrodzie

Ścieżka dla pieszych, wyposażona w schodki, poprowadzona na szczyt wzniesienia spod kapliczki św. Barbary, zajmuje trochę czasu i wymaga niezłej kondycji.

Za to na górze czeka nas nagroda – fascynujący widok na poszatkowaną polami uprawnymi szeroką dolinę Wisły. Jeszcze na tym samym brzegu wielkiej rzeki znajduje się wieś Bieńkówka, zaś po drugiej stronie Topolinek i lewobrzeżne wzgórza ze słynnym „Talerzykiem” na czele.

To też może Cię zainteresować

Jesteśmy na Górze Zamkowej w Starogrodzie. Nazywana jest tak za sprawą istniejącego tu od już od XIII wieku zamku krzyżackiego, jednego z najstarszych na ziemi chełmińskiej. W grudniu 1242 roku Krzyżacy zdobyli i złupili pomorski gród obronny w Sartowicach, unosząc z niego czaszkę św. Barbary i odtąd Starogród stał się popularnym miejscem pielgrzymkowym.

W zamku rezydował ze swą świtą komtur, oficjalnie do roku 1454Zamek był siedzibą komtura do 1454 roku, gdy został opanowany przez oddziału Związku Pruskiego. Krzyżacy zdążyli jednak wywieźć relikwie świętej na zamek w Malborku.

Starogrodzka warownia została mocno uszkodzona podczas wojen szwedzkich w XVII wieku, ale została odbudowana staraniem biskupów chełmińskich i do nich już należała. Podczas zaborów znów popadła w ruinę, została sprzedana i jej los dopełnił się na przełomie XVIII i XIX wieku – została rozebrana na materiał budowlany.

Po dawnej świetności zostały tylko zarysy w terenie – wyraźnie jednak widać, gdzie wznosił się zamek wysoki, niski i osada mieszkalna na przedzamczu, którą w roku 1233 przekształcono oficjalnie aktem lokacyjnym w miasto Chełmno (wtedy Culm). Miasto było protoplastą późniejszego Chełmna, ale długo nie zabawiło w tym miejscu – w połowie XIII stulecia po pożarze zostało przeniesione na miejsce osady Rybaki, która na nowo dała życie krzyżackiemu Chełmnu, by później znów przenieść go – tym razem i ostatecznie tam, gdzie istnieje do teraz.

Na Górze Zamkowej w Starogrodzie zachowały się tylko różnego rodzaju wały ziemne i walające się niemal wszędzie odłamki cegieł. Za to w centrum wsi, a to kilkaset metrów na północny wschód od góry, wznosi się kościół barokowy parafialny pw. św. Barbary z 1754 roku z wystrojem z tego właśnie okresu. Dwie wieże świątyni są najbardziej charakterystycznym elementem krajobrazu wieńczącego cały ciąg wzgórz w tych okolicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska