Szpital Jurasza w Bydgoszczy. Telewizory od fundacji zastąpili płatnymi automatami. Spółka komentuje

Fundacja Nowe Różowe Okulary w ramach projektu "Uderz w raka, daj piątaka" zakupiła w zeszłym roku za ponad 11 tysięcy złotych m.in. 16 telewizorów dla chorych dzieci.

Szpital zastąpił je niedawno innymi, za których włączenie trzeba zapłacić - poinformowały bydgoskie "Zbliżenia". Część z tych telewizorów została zdjęta i trafiła do magazynów.

Teraz, aby maluchy mogły oglądać przez cały dzień bajki, opiekunowie muszą zapłacić 10 złotych.

Wujek jednego z dzieci, które leży na oddziale, w zeszłym tygodniu zorganizował akcję, zebrał 1600 złotych na opłacenie telewizji dla wszystkich.

To efekt nowej organizacji systemu telewizyjnego w placówce - wyjaśniała w programie informacyjnym TVP Bydgoszcz rzeczniczka Szpitala.

Trwają rozmowy z dostawcą.

Oto odpowiedź, jaka przyszła do nas ze szpitala:

Dotychczasowy ponad 20-letni system telewizji w Szpitalu Jurasza oparty był na archaicznych telewizorach kineskopowych. Przestarzały technicznie, niedopasowany programowo i dostępny tylko w wybranej części szpitala w tym jedynie w 1/3 sal pediatrycznych. Wychodząc naprzeciw potrzebom pacjentów, szpital w listopadzie 2016 roku zawarł umowę umożliwiającą zapewnienie dostępu do programów telewizyjnych we wszystkich salach chorych. Umowa przewiduje m.in. zapewnienie w wybranych miejscach darmowego dostępu do kanałów telewizyjnych.
Montaż nowego systemu telewizyjnego jest procesem długotrwałym i nie został jeszcze zakończony. Staramy się zaproponować rozwiązanie korzystne dla małych pacjentów. Szpital już od dłuższego czasu prowadził rozmowy odnośnie umożliwienia nieodpłatnego dostępu do kanału dla dzieci w klinikach pediatrycznych. Mamy już wstępną zgodę na takie rozwiązanie. W wyniku tej inwestycji wszystkie sale chorych w klinikach pediatrycznych uzyskają zatem możliwość nieodpłatnego odbioru programu dla dzieci. Warto dodać, że również w świetlicach i pozostałych ogólnodostępnych pomieszczeniach dla dzieci
funkcjonować będzie bezpłatna telewizja w pełnym wymiarze programowym.
Szpital zamierzał zatem i nadal zamierza, wbrew doniesieniom medialnym, utrzymywać możliwość nieodpłatnego korzystania z dostępu do telewizji przez dzieci. Jesteśmy w kontakcie z Fundacją celem dalszego, jak najlepszego wykorzystania przekazanych odbiorników. Analizujemy różne możliwości ich wykorzystania w ramach istniejącego systemu lub przekazania do innych ośrodków pediatrycznych, oczywiście za zgodą i wiedzą Fundacji.

AKTUALIZACJA:

Oświadczenie wydane przez Zarząd Spółki Neosystem

"W sytuacji przedstawionej przez dziennikarzy programów informacyjnych nie został zaprezentowany pełen obraz sytuacji związanej z wymianą telewizorów w szpitalu im. Antoniego Jurasza w Bydgoszczy.

Firma NEOSYSTEM przystąpiła do udziału w konkursie na wymianę i obsługę dotychczasowych odbiorników. Dotąd w szpitalu pacjenci mogli korzystać jedynie z ponad 20-letnich archaicznych telewizorów kineskopowych, które z racji wykorzystania przestarzałych technologii była zarówno nieekonomiczne w eksploatacji, jak i bardzo awaryjne. Ponadto telewizja w tym systemie, nie była dostarczana do wszystkich sal, a na oddziale pediatrycznym telewizory funkcjonowały zaledwie w 1/3 pomieszczeń dla małych Pacjentów.

Konkurs dotyczył wymiany i obsługi telewizorów we wszystkich salach oraz wdrożenie nowoczesnego, outsourcowanego rozwiązania, które eliminuje ze szpitala konieczność samodzielnego wykupowania kanałów, regulowania licencji i abonamentów, konserwowania sprzętu, czy usuwania awarii. Podczas przygotowywania oferty spółka NEOSYSTEM nie miała jeszcze wiedzy o odbiornikach przekazanych na oddział dziecięcy przez Fundację i oferta nie mogła obejmować działań z tym związanych.

W czasie wdrożenia nowego systemu szpital przekazał spółce stosowne informacje i wspólnie podjęto decyzję, że w nowym systemie telewizji w szpitalu zostaną wdrożone niestandardowe rozwiązania mające poprawić dostęp małych Pacjentów do nieodpłatnej telewizji dla dzieci.
Rozmowy nie zostały jeszcze zakończone, bo każdej ze stron zależy na jak najlepiej dopasowanej do potrzeb małych Pacjentów umowie.

Jednocześnie chcemy podkreślić, że doceniamy działania Fundacji, która przekazała telewizory dla szpitala. Wiemy, jak trudną sytuacją dla rodzin jest choroba dziecka i jak bardzo ważne są wszelkie sposoby, które umożliwiają maluchowi powrót do zdrowia. Dlatego dołożymy wszelkich starań, by sprzęt przekazany przez Fundację, w porozumieniu z darczyńcami został jak najlepiej wykorzystany.

Dodatkowo zaproponujemy rozwiązania systemowe, dzięki którym maluchy nie tylko w tym szpitalu będą oglądały programy dla dzieci bezpłatnie."

Polub "Express" na Facebooku

Więcej na ten temat, przeczytają Państwo już jutro w naszej gazecie.