Szlifierką po kamieniach - naprawa płyty bydgoskiego Starego Rynku przeszkadza restauratorom i turystom. Drogowcy rozkładają ręce

Zobacz wideo: Rybi Rynek w Bydgoszczy - jakie zmiany nas czekają?

- To czyszczenie płyt na Starym Rynku jest "super" - alarmuje Czytelnik. - W szczycie sezonu turystycznego... Co tu się dzieje... Hałas, huk, restauratorzy wkurzeni...

Na miejscu widać, że spora część Starego Rynku jest wygrodzona, a prace nie należą do najcichszych. W południe w ogródkach przy restauracjach są jedynie pojedyncze osoby. - Ruch od ubiegłego tygodnia jest rzeczywiście mniejszy - mówi jedna z pracownic restauracji na rynku. - Ludziom hałas przeszkadza. To nie jest szczęśliwy okres na takie prace, ktoś pewnie znowu nie pomyślał.

Teraz jest źle, ale najgorsze dopiero przed bydgoszczanami, turystami i restauratorami. Płyty rynku będą... szlifowane.

- Mamy świadomość, że prace mogą być dość uciążliwe. Niestety, nie ma innej możliwości ich wykonania. Wykonawca wymienia fugi i wstawi niebawem nowe. Dopiero wtedy rozpocznie się mechaniczne czyszczenie samych płyt - zapowiada Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

Rzecznik zauważa, że roboty wykonywane są jednak tylko w głównej części placu. - Nie ma utrudnień z dojściem do posesji czy wejściem do restauracji - mówi Tomasz Okoński. - Prace musimy jednak wykonać przy dobrej pogodzie, dzięki czemu uda nam się je zakończyć wcześniej.

Inny Czytelnik (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) zauważa: - Jak i czym mają to zamiar zaimpregnować, żeby zabezpieczyć płytę przed powtórką z obecnej sytuacji? Jeżeli to jest piaskowiec albo chłonny granit, zacznie się zachowywać jak gąbka. Można to mechanicznie zetrzeć, ale z czasem wilgoć razem z brudem, piaskiem i tak w te płyty wejdzie. Nawet jeżeli będzie jakiś impregnat, przecież tamtędy chodzą tysiące ludzi, prędzej czy później to się zetrze w jednym czy drugim miejscu. A wtedy zacznie wsiąkać woda, topniejący śnieg...

Na to pytanie nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Pod koniec czerwca podczas sesji Rady Miasta Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta miasta, zapowiedział, że płyta Starego Rynku w Bydgoszczy ma być gruntownie wyczyszczona nową metodą. Na gwarancji wykonawca ma także wymienić fugi między płytami. Stary Rynek w Bydgoszczy po rewitalizacji został oddany do użytku w czerwcu 2019 r. Wykonawca prac, bydgoska firma Betpol, nie zdołała poradzić sobie z usunięciem kłopotu, a wielkokrotne próby czyszczenia płyty na nic się zdały.

- Metoda czyszczenia płyt została ustalona z rzeczoznawcą - stwierdził Mirosław Kozłowicz. - Badana była próbka materiału.

Przypomnijmy, że bydgoska delegatura Najwyższej Izby Kontroli miała bardzo wiele uwag do rewitalizacji płyty rynku. Główne zarzuty to odbiór dokumentacji projektowej bez uwag, mimo że przyjęto w niej błędne rozwiązania. W konsekwencji sposób spoinowania został źle dobrany. Zabrudzenia płyt kamiennych mogą - zdaniem NIK - wynikać z transportowania przez wodę związków chemicznych z zapraw i betonu, znajdujących się w podbudowie. Inna uwaga dotyczy niezgodnej ze sztuką metody rozcinania kamiennych płyt. Te zaś były użyte przed uzyskaniem przez wykonawcę wyników badań laboratoryjnych. Materiał wykorzystano wbrew uwagom inspektora Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej - oceniła NIK.