Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła musi się zmienić

Maria Warda
Wczoraj w sali konferencyjnej żnińskiego ratusza wizytatorzy oraz dyrektorzy szkół debatowali o tym, jak poprawić wyniki egzaminów końcowych w podstawówkach i gimnazjach.

Wczoraj w sali konferencyjnej żnińskiego ratusza wizytatorzy oraz dyrektorzy szkół debatowali o tym, jak poprawić wyniki egzaminów końcowych w podstawówkach i gimnazjach.

Zdaniem wizytatorów, Danuty Zacharko i Wojciecha Gliwińskiego, bardzo wiele zależy od nauczycieli, którzy swym nieumiejętnym postępowaniem zniechęcają uczniów do nauki. Wizytatorzy nie ukrywali, że od dyrektorów szkół w gminie Żnin oczekują zmiany postaw pedagogów.

<!** reklama left>Aleksandra Nowakowska, wiceburmistrz Żnina, powiedziała, że szczególną uwagę należy zwrócić na poprawę wyników końcowych egzaminów w gimnazjach, co powinno być przede wszystkim zadaniem dyrektorów tych placówek. - To wy jesteście liderami w szkołach, nad którymi sprawujecie nadzór pedagogiczny - stwierdziła, podkreślając także ważną rolę nauczycieli mianowanych. - To są najdrożsi nauczyciele, którzy także są liderami i nie może być tak, że nic nie wnoszą do poprawienia wyników pracy szkoły, a na tym nam szczególnie zależy - dodała wiceburmistrz Żnina.

Danuta Zacharko stwierdziła, że nauczyciele powinni tyle samo uwagi poświęcać uczniom zdolnym i słabym, aby tych ostatnich nie zniechęcać do nauki, a wydobyć ukryte możliwości. - Zdarzają się takie sytuacje, że uczeń ma jedynki, a z egzaminu uzyskuje 34-35 punktów na 40 możliwych - dodała, zwracając uwagę, że nauczyciele powinni wybierać taki sposób nauczania, który najlepiej będzie przygotowywał uczniów do egzaminów.

- Pytania zadawane uczniom na lekcji powinny być podobne do tych, z jakimi spotkają się na egzaminach - podkreślała. - Polonista, matematyk i historyk powinni uczyć przede wszystkim tego, co jest niezbędne.

Wojciech Gliwiński zwrócił uwagę na problem zadań domowych. Jego zdaniem, to właśnie one najczęściej zniechęcają uczniów do nauki. Niejednokrotnie wywołują także konflikty w rodzinach i prowadzą do utraty autorytetu rodziców, którzy nie zawsze potrafią pomóc swoim dzieciom przy ich odrabianiu.

- Uczeń ma zadanie domowe, którego nie rozumie, więc odrabia je cała rodzina - mówił wizytator. - Kiedy mniej wykształcony rodzic nie potrafi rozwiązać zadania, traci szacunek własnego dziecka. Dlatego zadawajmy tylko takie zadania, którym dziecko jest w stanie sprostać samodzielnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!