Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szklane oczy policjantów

Jarosław Jakubowski
Ponad 1200 bydgoskich policjantów zyskało 43 sprzymierzeńców. To kamery sprzęgnięte w system wideomonitoringu miasta.

Ponad 1200 bydgoskich policjantów zyskało 43 sprzymierzeńców. To kamery sprzęgnięte w system wideomonitoringu miasta.

W studiu wideomonitoringu w Komendzie Miejskiej Policji w Bydgoszczy panuje cisza i skupienie. Cywilni pracownicy pilnie obserwują monitory, na których widać obrazy przekazywane przez 35 kamer. Nagle na jednym z monitorów widać jakiś podejrzany ruch. Dwójce wyrostków najwyraźniej nie podoba się wiata przystanku na rondzie Jagiellonów, bo zaczynają w nią rzucać koszem na śmieci. Pracownik przerzuca ten obraz dyżurnemu KMP, ten wysyła na miejsce patrol. Krążący po centrum policjanci są przy wandalach po kilkunastu sekundach. Wideomonitoring znowu zdał egzamin.

<!** reklama left>- To trudna służba. Najpierw trzeba opanować posługiwanie się joystickiem i przyzwyczaić się do tego, że miasto z góry wygląda całkiem inaczej niż z perspektywy przechodnia. No i trzeba zachowywać ciągłą uwagę, z jedną pięciominutową przerwą na godzinę. Nic dziwnego, że nie każdy się do tego nadaje - mówi młodszy inspektor Tomasz Pankowski z bydgoskiej Straży Miejskiej, który nadzoruje pracę studia wideomonitoringu w KMP. Obserwują różne miejsca głównie w Śródmieściu. To newralgiczne skrzyżowania, miejsca imprez masowych (Stary Rynek), okolice dyskotek, przystanki autobusowe. Kamery „rozglądają się”, sterowane za pomocą joysticków w studiu wideomonitoringu w Komendzie Miejskiej Policji przy ulicy Wojska Polskiego. Podobne, ale mniejsze studio znajduje się w Komisariacie Policji Bydgoszcz-Fordon przy ul. Wyzwolenia. Obsługuje osiem kamer.

Cztery obiektywy ustawiono tak, by obserwowały jedno miejsce. Takim całodobowym czuwaniem objęte są bydgoskie pomniki: Kazimierza Wielkiego, Mariana Rejewskiego i Wędrowca oraz cmentarz Starofarny. Wszystko dlatego, że właśnie te miejsca były narażone dotąd na wyjątkowo częste ataki wandali i złodziei metali kolorowych.

Dzięki współpracy z monitoringiem patrol jest na miejscu zwykle bardzo szybko, przez co udaje się zatrzymać sprawców na gorącym uczynku. Jest to ważne zwłaszcza teraz, gdy działają sądy 24-godzinne. Jednym z warunków postawienia sprawcy przed takim składem sądzącym jest fakt ujęcia go na gorącym uczynku.

Policjanci i municypalni zauważyli, że każda kamera wideomonitoringu „tworzy” wokół siebie „strefę bezpieczną”. - To proste, po pewnym czasie, kiedy wiadomo, że w okolicy jest zamontowana kamera, w polu jej obserwacji znikają takie zachowania jak picie alkoholu, zaczepianie przechodniów czy niszczenie mienia. Robi się spokojniej, i o takie prewencyjne działanie również nam chodzi - dodaje Tomasz Pankowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!