Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczątkowy kontakt

Jarosław Jakubowski
Kilkuset klientów biura podróży Open Travel Group czeka na możliwość powrotu do domu. Biuro splajtowało. Turystom pomoże ubezpieczalnia.

Kilkuset klientów biura podróży Open Travel Group czeka na możliwość powrotu do domu. Biuro splajtowało. Turystom pomoże ubezpieczalnia.

Jak już informowaliśmy, biuro OTG jeszcze 20 września chwaliło się, że pozyskało inwestora strategicznego i jego sytuacja finansowa jest stabilna. Już wtedy jednak do Urzędu Marszałkowskiego zaczęły wpływać skargi od klientów i dwa dni później urząd zwrócił się do prokuratury o wyjaśnienie sprawy. Prokuratura w Toruniu wszczęła postępowanie w sprawie oszustwa popełnionego przez OTG.

<!** reklama left>Sypie się cała grupa kapitałowa PTV SA, którą tworzyły OTG, Podróże TV i linie lotnicze Fischer Air Polska. Kanał Podróże TV reklamował wycieczki Open Travel Group, przyjmował też telefoniczne rezerwacje - teraz nie emituje już programu. Nadawca niejasno tłumaczy, że prowadzone są negocjacje z zagranicznym inwestorem, które mogą zakończyć się w październiku.

Tymczasem klienci biura przeżywają prawdziwą gehennę, związaną z niemożliwością powrotu do Polski. Baza danych OTG jest zablokowana, nie można więc ustalić pełnej listy turystów, przebywających obecnie za granicą. Zorganizowanie ich powrotu wzięło na siebie Polskie Towarzystwo Ubezpieczeniowe, z którym OTG zawarło umowę. Na razie uruchomiona została kwota czterech milionów złotych z funduszu gwarancyjnego, mającego zapewnić powrót turystów. W dalszej kolejności będą zaspokajane roszczenia tych osób, które wpłaciły pieniądze, a nie wyjechały.

- Największa, bo aż 312-osobowa grupa turystów OTG, przebywa na Dominikanie, są też na Rodos, w Hiszpanii, Grecji i na Sycylii. Mniej więcej połowa z nich wróci w zwykłym trybie. Pozostałych będziemy ściągali sukcesywnie - zapewnia Bożena Wolińska, która w PTU koordynuje sprawy powrotu klientów OTG.

W czwartek wróciła 60-osobowa z Rodos, a wczoraj kolejne 60 osób z Palermo. Dzisiaj ponad 60 turystów ma przyjechać z Grecji.

Najbardziej kryzysowa sytuacja jest na Dominikanie. Ubezpieczyciel ma, jak usłyszeliśmy, „szczątkowy kontakt” z rezydentami OTG na wyspie. Samolot z częścią turystów miał wylecieć z Dominikany w czwartek, ale nie wystartował.

- Ludzie nie mieli paszportów, bo zatrzymali je hotelarze, którym nie zapłacił OTG. Wiemy jednak, że interwencję podjęły nasze służby konsularne w Meksyku i wylot dojdzie do skutku - mówi Bożena Wolińska.

PTU twierdzi, że ostatnie grupy turystów, którzy wykupili wczasy w OTG, powinny wrócić do Polski w połowie tygodnia. Większe zdenerwowanie panuje po tej stronie oceanu. Nie milknie telefon alarmowy w warszawskiej centrali ubezpieczyciela.

Do Polskiego Towarzystwa Ubezpieczeniowego można dzwonić pod numer 022 575 96 90.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!