Szachowa jesień

- W dzisiejszych czasach cykliczne turnieje szachowe przechodzą do lamusa. Jednak w Szubinie, dzięki pasji i zaangażowaniu trzech osób, „Cztery pory roku” jeszcze tlą się kolorowym blaskiem. Niestety, po raz kolejny okazało się, że przyciągniecie większej liczby szachistów z powiatu nakielskiego na zawody jest trudnym zadaniem - mówi Jarosław Wiśniewski z drużyny szachowej NOK Nakło.

Turniej podzielono na dwie grupy - seniorów, którzy grali systemem dwukołowym (każdy z każdym, partia - rewanż) oraz juniorów, grających jednokołówkę (każdy z każdym). Dodatkowo organizatorzy podzielili klasyfikację na chłopców i dziewczęta. Tempo gry wynosiło 10 minut dla zawodnika plus 5 sekund za ruch.
W najstarszej grupie rywalizacja była zacięta, ponieważ do ostatniej rundy ważyły się losy pierwszego miejsca. Faworytem zawodów w tej grupie był Jarosław Wiśniewski, który już w pierwszej rundzie zwyciężył z liderem z Szubinian, Piotrem Szybowiczem. Jednak w kolejnych starciach zremisował z Jerzym Białasem oraz Piotrem Lechem. Natomiast Piotr Szybowicz wygrał ze wspomnianymi graczami.

- Cały czas w kontakcie był mocny tego dnia Jerzy Białas, który nie pozwalał uciec na zbyt dużą odległość punktową liderom. Runda rewanżowa to ponowne moje zwycięstwo nad Szybowiczem, jednak przyszła też niespodziewana porażka w remisowej pozycji z Jerzym Białasem - relacjonuje Jarosław Wiśniewski.
- W ostatniej rundzie zachowałem jednak zimną krew, pokonując Piotra Lecha, co w obliczu porażki Jerzego Białasa z Szybowiczem wystarczyło mi do wygrania trzecich z rzędu zawodów szachowych, w których startowałem - dodaje.
Drugie miejsce wywalczył Piotr Szybowicz, a stawkę na podium zamknął Jerzy Białas.

W najmłodszej grupie liderem był Wiktor Wiśniewski, który bez straty chociażby połowy punktów pewnie wygrał turniej. Drugi był Mikołaj Pyszka z Sadek, który odniósł jedynie porażkę z Wiktorem Wiśniewskim. Trzecia była Weronika Wiśniewska z NOK Nakło, tuż za nią uplasowała się Aleksandra Moska z UKS Szachowa Dwójka Szubin.