Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Student biedny, ale pan

Justyna Tota
Justyna Tota
Dziś młodzi ludzie mają coraz więcej możliwości na zorganizowanie sobie comiesięcznego zastrzyku finansowego, na przykład w postaci raty niskooprocentowanego kredytu.

Dziś młodzi ludzie mają coraz więcej możliwości na zorganizowanie sobie comiesięcznego zastrzyku finansowego, na przykład w postaci raty niskooprocentowanego kredytu.

Od kilku lat młodzież studiująca na uczelniach publicznych lub prywatnych ma możliwość zaciągnięcia kredytu studenckiego w jednym z dziewięciu komercyjnych banków, które współpracują z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Podstawowym warunkiem otrzymania takiego kredytu jest rozpoczęcie nauki w wyższej szkole przed ukończeniem 25. roku życia.

<!** reklama left>- Myślę, że rata w wysokości 600 złotych miesięcznie to niezły zastrzyk finansowy, głównie dla studentów dziennych, którzy nie mają czasu, by pracować w normalnym trybie - mówi Piotr Sawicki, inspektor Informacji o Funduszu Pożyczek i Kredytów Studenckich Banku Gospodarstwa Krajowego. - Uczelnie informują o takiej możliwości, stąd nie brakuje chętnych do zaciągnięcia tego typu pożyczki. Do 15 listopada każdego roku jest składanych około 300 tysięcy wniosków.

Niestety, również kredyt studencki trzeba spłacić. - Kredyt jest przede wszystkim niskooprocentowany, dlatego wysokość spłacanych odsetek wynosi połowę stopy redyskontowej NBP - wyjaśnia Piotr Sawicki. - Natomiast spłata kredytu następuje dwa lata po ukończeniu studiów. Młody człowiek ma więc czas odnaleźć się na rynku pracy. Ponadto, w przypadku bardzo dobrych wyników w nauce lub trudnej sytuacji życiowej, istnieje możliwość częściowego lub całkowitego umorzenia kredytu - dodaje inspektor.

Wśród studentów zdania są jednak podzielone. Jedni twierdzą, że taki kredyt to świetna sprawa, a drudzy podchodzą do tego z dużym dystansem. - Taka pożyczka jest na pewno wygodna, ale mimo wszystko ryzykowna - twierdzi Anna, studentka UKW w Bydgoszczy. - Czasy są niepewne. Nie mam gwarancji, że za dwa lata będę mieć pracę, dzięki której będę miała szansę na spłacanie kredytu. Dlatego wolę radzić sobie sama - przecież mogę dorabiać udzielając korepetycji lub pracując dorywczo w markecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!