Stracone punkty Victorii

Gdyby Jakub Kujawka wykorzystał choć jedną sytuację w końcowych minutach, drużyna Dariusza Porbesa awansowałaby na 6. pozycję.

<!** Image 2 align=right alt="Image 36069" sub="Po golu Arkadiusza Woźniaka (w wyskoku w białej koszulce) Victoria objęła z Amiką prowadzenie, ale nie potrafiła utrzymać go do końca">Zespół Victorii koniecznie chciał się zrehabilitować za porażkę (0:3) poniesioną tydzień temu z Mieszkiem. Ale i tym razem kibicie z Koronowa nie mogli świętować wygranej.

Pierwsza połowa wyraźnie należała do gospodarzy. Dużo akcji, kilka strzałów mogło się podobać. Uwieńczeniem tej przewagi był gol strzelony przez Arkadiusza Woźniaka po podaniu Marcina Wiśniewskiego.

Popularny „Wiśnia” pod koniec pierwszej części został uderzony łokciem w żebro i po zmianie stron grał już jednak mniej odważnie.

<!** reklama left>Rywale zdołali wyrównać w 59 min. Nie pilnowany Bieniek strzałem z 10 metrów nie dał Tomaszewskiemu żadnych szans.

Później znów zaznaczyła się przewaga Victorii. Najlepszych okazji nie wykorzystał Jakub Kujawka, w 88 i 90 minucie.

Najpierw przeniósł piłkę wysoką nad bramką. Po chwili zaś uderzył prosto w bramkarza.

Victoria Koronowo - Amica Wronki 1:1 (1:0). Bramki: Arkadiusz Woźniak (24-głową) - Piotr Bieniek (59). Victoria: Tomaszewski - Jabłoński, Talarek, Dąbrowski, Malczuk - Ruciński, Szczygielski, Wiśniewski, Łożyński (77. Podolski) - Woźniak, Kujawka. Żółte kartki: Łukasz Ruciński, Leszek Szczygielski, Jakub Kujawka - Patryk Stronczyński, Artur Sarna, Marcin Tarnowski. Sędziował: Paweł Drechel z Gdańska.(marc)