Stalowy Anioł jest w Nakle

Raz do roku zarząd województwa kujawsko-pomorskiego przyznaje nagrody za działalność charytatywną, społeczną, w uznaniu zasług w rozwiązywaniu problemów społecznych oraz propagowaniu innowacyjnych form pracy w dziedzinie społecznej. Tym razem z rąk marszałka Piotra Całbeckiego ta zaszczytna nagroda trafiła do dwóch mieszkańców powiatu nakielskiego - Bogumiły Jabłońskiej z Nakła oraz do Artura Krajewskiego z Szubina.
Zaczęło się od „niewidzialnej ręki”
Dla Bogumiły Jabłońskiej, prezes Zarządu Rejonowego PCK w Nakle, doskonale znanej nakielanom, nie jest to pierwsze wyróżnienie. Na swoim koncie ma już, między innymi, tytuł i statuetkę Wolontariusza Powiatu Nakielskiego. Jej przygoda z Polskim Czerwonym Krzyżem zaczęła się w 1969 roku.
- Byłam wówczas młodą dziewczyną, a w organizacji działała już moja ciocia i to właśnie za jej sprawą rozpoczęłam tą przygodę, która trwa. Wtedy popularne były akcje pod hasłem „niewidzialna ręka”. Polegało to na tym, że robiliśmy dobre uczynki po kryjomu, nie mówią nikomu, to były takie niespodzianki. Później już zaczęła się opieka nad chorymi - wspominała we wywiadzie dla „Expressu” Bogumiła Jabłońska.
Od wielu lat Bogumiła Jabłońska cyklicznie organizuje zbiórki krwi, które cieszą się dużym zainteresowaniem krwiodawców. Często takie akcje organizowane są pod wpływem chwili, w nagłym przypadku, kiedy krew potrzebna jest natychmiast. Dla niej przygotowanie takiego wydarzenia to bułka z masłem, a na jej wezwanie tłumnie przybywaj krwiodawcy z całego regionu.
Myśli o potrzebach innych
W sierpniu co roku wyrusza z pismami do różnych lokalnych firm oraz przedsiębiorstw z prośbą o wsparcie „Wyprawki dla żaka”.
- Nasza pani Bogusia co roku dwoi się i troi, aby dla wszystkich potrzebujących wystarczyło przyborów szkolnych, a nie jest to łatwe, ponieważ osób potrzebujących jest coraz więcej - mówią mieszkańcy, którzy doceniają jej codzienną pracę.
Zawsze służy radą i doświadczeniem, a także swoją wiedzą w zakresie udzielania pierwszej pomocy. W tym celu często odwiedza szkoły, a nawet przedszkola, gdzie przeprowadza pokazy na fantomach. Z jej inicjatywy i z jej pomocą w gminie Nakło powstało wiele klubów honorowych dawców krwi, współpracuje też te szkolnymi kołami PCK.