[ŚRÓDMIEŚCIE] - Długa wcale nie umiera, ona się rozwija - twierdzi młody biznesmen

[break]
- Ulica Długa wcale nie umiera. Ona się rozwija. Pojawia się na niej sporo ciekawych kawiarni i punktów gastronomicznych. My też jesteśmy jednym z tych elementów, które chcą uświetnić i ożywić Długą - zapewnia Mikołaj Pieniądz, założyciel Starówka Office.

To jedno z niewielu w Bydgoszczy tak zwanych biur coworkingowych, czyli miejsc, gdzie wspólnie pracują osoby niezwiązane ze sobą zawodowo, np. graficy, programiści, copywriterzy. W większych miastach takich biur jest już wiele, w Bydgoszczy to wciąż nisza.

- Coraz więcej osób wykonuje wolne zawody albo prowadzi małe przedsiębiorstwa. Widzimy, że wiele z nich nie ma gdzie pracować. Chodzą z laptopami do kawiarni, restauracji albo innych miejsc, gdzie jest bezprzewodowy internet. Chcielibyśmy, aby te osoby mogły pracować u nas, w dużo lepszych warunkach i atmosferze, która bardziej sprzyja pracy - wyjaśnia, skąd wziął pomysł na biznes.

Starówka Office znajduje się w lokalu przy ulicy Długiej 16. Na 130 metrach kwadratowych znajdują się dwie sale konferencyjne: większa na około 15, a mniejsza na 8 osób, a także główna sala, w której jednocześnie może pracować kilkanaście osób.

- Idea jest taka, że można do nas przyjść nawet na godzinę. Osoba wynajmująca biurko do pracy ma zapewniony dostęp do internetu, drukarki, telefonu oraz faksu - tłumaczy Mikołaj Pieniądz. Godzina wynajmu biurka kosztuje 15 zł, a jego rezerwacja na cały dzień - 50. Dużą salę konferencyjną można wynająć za 200 zł, a małą za 100 zł. Ponadto raczkujący przedsiębiorcy mogą liczyć na wiele dodatkowych usług: szkolenia, doradztwo księgowe, sprzedażowe, a także obsługę korespondencji.

- Będziemy elastyczni, a ceny będziemy ustalać indywidualnie. Jak ktoś będzie pracował u nas więcej czasu, to zapłaci za powierzchnię biurową mniej - wyjaśnia założyciel biura.

Pierwsze osoby - z zaprzyjaźnionych firm - już przychodzą pracować do Starówka Office. W ciągu kilku dni zakończą się prace przy wyposażeniu lokalu w rzutniki, telewizory, i tak dalej.

Właściciel Starówki Office podkreśla, że nie chce tylko i wyłącznie wynajmować powierzchnię biurową. - Chcę stworzyć społeczność, która będzie wymieniała się doświadczeniami i kontaktami. U nas jeden ma napędzać drugiego. Sami także chcemy pomagać rozwijać się młodym przedsiębiorcom, działać na pograniczu inkubatora przedsiębiorczości i aniołów biznesu (są to osoby, które przeznaczają kapitał na finansowanie przedsięwzięć będących w bardzo wczesnych fazach rozwoju w zamian za udziały w tych przedsięwzięciach - przyp. red.) - mówi Mikołaj Pieniądz.

Dla przedsiębiorcy, który będzie miał najlepszy pomysł na biznes, ma 50 tys. zł w ramach konkursu „Aktywuj Biznes”. - Dużo jest osób, szczególnie młodych, które tryskają pomysłami, ale nie mają pieniędzy na start. Jeśli taka osoba przekona nas, że jej biznesplan ma szanse powodzenia, wejdziemy z nią w spółkę i zaczniemy działalność - zachęca do udziału Mikołaj Pieniądz. Na zgłoszenia czeka do końca czerwca.

Młodzi przedsiębiorcy, szukający miejsca dla swojej firmy, mogą także skorzystać z oferty inkubatora przedsiębiorczości przy ul. Gimnazjalnej, który powstał w październiku zeszłego roku dzięki zaangażowaniu Urzędu Marszałkowskiego. Młody biznesmen może tam wynająć całe biuro albo też zapłacić tylko za jedno z biurek w nim stojących. Miesiąc najmu najmniejszych pomieszczeń - umeblowanego i wyposażonego w komputer - to koszt około 400-600 zł.

Pomoc w rozwinięciu działalności oferuje także inkubator przedsiębiorczości w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym. Przybywa w nim najemców, a 7 i 8 bm. odbędzie się inauguracja działalności biurowca IDEA.