Po tym, jak Bogumiła Pęczkowska powróciła do Gniewkowa na utracone przed 4 laty stanowisko sekretarza, w gminie Inowrocław nie ma chwilowo skarbnika. Powstaje także nowy wydział.
W gmachu przy ulicy Królowej Jadwigi 43 po wyborach wprowadzane zostały zmiany kadrowe. Wójt Lech Skarbiński najpierw dobrał sobie najbliższych współpracowników, a teraz reorganizuje kolejne wydziały. W wyniku tych roszad etaty straciły dwie urzędniczki.
<!** reklama left>- Zlikwidowano stanowisko do spraw administracyjno-gospodarczych oraz BHP, a także zredukowano etat inspektora do spraw rolnych i melioracji. Teraz sprawami administracyjno-gospodarczymi zajmują się dwie pracownice: Grażyna Głuszek i Stefania Szydełko, a obowiązki inspektora spraw rolnych i melioracji przejęły Agnieszka Kremska i Grażyna Szwydowska - informuje sekretarz urzędu Tadeusz Kacprzak.
Powstaje też nowy wydział, który będzie się zajmował sprawami inwestycji. Ta dziedzina w poprzedniej kadencji strasznie bowiem kulała, a radni ubolewali, że ich gmina pozostaje pod tym względem daleko z tyłu za innymi samorządami. Teraz ma się to jednak zmienić. Pierwszym krokiem było utworzenie dwóch nowych stanowisk. Inspektorem do spraw dróg i remontów został Krzysztof Kaszak, a nad przebiegiem gminnych inwestycji czuwa Leszek Lewandowski.
- Chcemy utworzyć ten referat bez zwiększania kosztów administracji, dlatego konieczna była likwidacja dwóch stanowisk - tłumaczy sekretarz. Nadal jest wakat na stanowisku gminnego skarbnika. Bogumiła Pęczkowska opuściła bowiem biuro przy Królowej Jadwigi 43 w Inowrocławiu i przeprowadziła się do gabinetu sekretarza w gniewkowskim magistracie. Mimo starań, włodarzowi nie udało się dotąd znaleźć godnego następcy na to stanowisko. Do czasu, gdy nowa osoba nie obejmie funkcji, pieczę nad gminnymi wydatkami i dochodami sprawować będzie Aldona Sulinowska.